Czy supejumbo Airbusa pokona stuletnie drzewa?

Rząd francuski jest zdecydowany zrealizować ten projekt. Posadzone przed stu laty drzewa mają być wycięte wzdłuż 250-kilometrowej trasy z Bordeaux do Tuluzy, gdzie znajdują się zakłady Airbusa. Droga morską do Bordeaux byłyby przewożone części do nowego ogromnego samolotu.

Protesty partii Zielonych tworzących koalicyjny rząd premiera Jospina zmusiły ministra transportu do ujawnienia planów budowy specjalnej autostrady, która ma kosztować 135 mln dolarów. Realizacja planów przewiduje także przymusowe wywłaszczenia, co zdarza się we Francji zaledwie po raz czwarty w ostatnim półwieczu. Brak konsultacji władz w Paryżu z przedstawicielami lokalnych społeczności wywołuje ich niezadowolenie.

Finansowanie budowy drogi przez państwo może też wywołać protesty Stanów Zjednoczonych, które dostrzegają w tym nieuczciwą rywalizację z amerykańskim Boeingiem. (aka)