Czy Speed 8 jest niebezpieczny?
Producenci i dystrybutorzy wycofywanego z polskich aptek preparatu wspomagającego Speed 8 twierdzą, że ich produkt nie jest niebezpieczny dla zdrowia, a w Czechach, gdzie go wymyślono, sprzedano w zeszłym roku 700 tysięcy jego opakowań.
25.05.2005 17:50
Speed 8 to ampułki, m.in. z dużą zawartością kofeiny, które - według producentów - "zwiększają wydolność fizyczną i sprawność psychiczną" oraz zapewniają "dobre funkcjonowanie"
Na środowej konferencji prasowej czeski biolog, dr Petr Fort utrzymywał, że plotką jest mówienie, iż tabletki mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Podkreślił, że w Czechach Speed 8 jest bardzo popularny. Na konferencji wystąpili też wiceprezes Wellness Food, producenta Speed 8, Bohus Hlavaty i Paweł Dziedzic z firmy Tecfood Polska, dystrybutora produktu na rynku polskim. Przedstawiali wyniki badań i certyfikaty dopuszczające preparat do sprzedaży zarówno w Polsce, jak i we wszystkich krajach Unii Europejskiej.
Kilka dni temu polska prasa informowała, że hurtownie farmaceutyczne wycofują ze sprzedaży preparat wspomagający Speed 8, a psychiatrzy ostrzegają, że produkt działa jak narkotyk i może być niebezpieczny. Ten specyfik pojawił się w Polsce na początku marca. Najpierw rozprowadzano go w pubach i dyskotekach. Potem trafił do aptek, miał być też sprzedawany w niektórych hipermarketach.
Producent podaje, że efekty działania preparatu są odczuwalne zaraz po zażyciu i trwają nawet do ośmiu godzin, a podczas intensywnego wysiłku fizycznego lub intelektualnego substancje aktywne w nim zawarte powodują przyspieszenie pracy układu nerwowego (tzw. efekt turbo), dbając o utrzymanie stałego poziomu wydolności.
Producenci podają, że specyfik jest kierowany do "osób żyjących w dużym tempie. Jego grupą docelową są w pierwszej kolejności osoby, dla których 'dobre funkcjonowanie' ma pierwszorzędne znaczenie: pracownicy umysłowi, studenci, kierowcy, ludzie zajmujący się handlem i biznesem, przedstawiciele wolnych zawodów, sportowcy, a także wojsko, policja itp". Według zaleceń z ulotki, nie można przyjmować więcej niż 3 ampułki specyfiku na dobę.
Tymczasem według cytowanych w polskich mediach specjalistów działanie tego preparatu jest podobne do amfetaminy czy tabletek ekstazy. W ulotce można wyczytać, że w jego skład wchodzą neurotransmitery (przekaźniki mózgu)
, wyciąg z kolcokrzewu lekarskiego, ostrokrzewu paragwajskiego, chińskiego cytrynowca i zawrotna dawka kofeiny. Ampułki Speed 8 zawierają w 100 ml aż 560 mg kofeiny, czyli tyle co około osiem filiżanek kawy.
Ampułki nazwano "środkiem spożywczym specjalnego przeznaczenia żywieniowego", których nie powinni brać cukrzycy, epileptycy, ciśnieniowcy, kobiety w ciąży i osoby chore psychicznie. Nie można ich łączyć z alkoholem, środkami uspokajającymi i nasennymi. Lekarze mówią, że już z tych przeciwwskazań można wnioskować, jak groźny może to być preparat. Jeżeli ktoś go zażyje i połączy z alkoholem, nie wiadomo, czy nie dojdzie do tragedii.
Speed 8 został dopuszczony do sprzedaży w Polsce dzięki pozytywnej opinii Instytutu Żywności i Żywienia. Został też zaakceptowany przez Główny Inspektorat Sanitarny.