Czy realizacja obietnic PiS wpłynie negatywnie na finanse publiczne? Marek Belka: ja się z tym zgadzam
Czy realizacja obietnic wyborczych PiS, jak powrót do niższego wieku emerytalnego, podwyższenie świadczeń związanych z opieką nad dziećmi oraz podwyższenie kwoty wolnej od podatku, wpłyną negatywnie na finanse publiczne? - pytał prezesa NBP Marka Belkę Sławomir Sierakowski w programie #dziejesienazywo.
- Ja i RPP się z tym zgadzam. Budżet na rok 2016 jest dobry, on nie grozi (Polsce - przyp. red.), ale zwraca uwagę na to, że wszystko po roku 2016 r. zależy od tego, czy i w jakich warunkach będą realizowane inne inicjatywy społeczno-wydatkowo-podatkowe i czy znajdą się stabilne źródła dochodów - powiedział Belka.
Jego zdaniem, nie dało się zrobić lepszego budżetu. Zaznaczył jednak, że nie rozwiązuje on dalszych problemów. - On nie zakłada już w 2016 r. nader optymistycznie wzrostu ściągalności podatku VAT - to odkładamy na rok 2017 i to jest ta nadzieja, że jeśli się uda, to będą nowe możliwości, żeby dalej finansować program 500+ - mówił Belka.
W ocenie prezesa NBP, bardzo dobrze, że czyni się kroki ku uszczelnieniu ściągalności podatku VAT, ale nie wiadomo, czy będą skuteczne. - Dlatego nie zakłada się ich już w roku 2016. To bym zapisał na dobro ministra finansów - wyjaśnił.
- O programie 500+ nie dyskutujemy, bo on już jest, kropka. Wcześniejsze emerytury - uważam, że to jest zły pomysł, kropka. Kwota wolna od podatku - uważam, że to dobry pomysł, ale powinien zostać wprowadzony w sposób neutralny dla budżetu - oznajmił Belka.