Czy Polsat wchłonie TV4?
Zygmunt Solorz-Żak rozważa przejęcie TV4 i wzmocnienie Polsatu przed przyszłorocznym debiutem na giełdzie. Decyzję podejmie do końca roku.
Przejęcie przez Polsat TV4 to dla niej ostatnia szansa, bo istniejąca od sześciu lat stacja traci oglądalność i przynosi straty - podała "Gazeta Prawna".
Dla Zygmunta Solorza-Żaka to okazja do zwiększenia liczby swoich kanałów tematycznych przed planowanym na przyszły rok wejściem na giełdę. Na razie ubyła z niego TV Puls, z którą Polsat związany był programowo -jedynym właścicielem ponownie został zakon franciszkanów.
TV4 ogląda coraz mniej osób w tzw. prime time (między godziną 18 a 23) - czasie, w którym najwięcej ludzi zasiada przed telewizorem, a firmy właśnie wtedy najchętniej się reklamują. Od stycznia do 9 maja liczba widzów zmalała do 264,6 tys., z 289,1 tys. rok wcześniej - wynika z danych AGB Nielsen Media Research. Z tego powodu odchodzą reklamodawcy. W pierwszym kwartale tego roku - według Expert Monitora - wpływy reklamowe stacji spadły do 39,2 mln zł, z 77,2 mln zł w roku 2005.
Zygmunt Solorz-Żak uzależnia inwestycję w TV4 od koncepcji rozwoju stacji, nad którą pracuje Piotr Fajks, nowy prezes spółki Polskich Mediów, właściciela stacji. Obecnie 75 proc. ma w niej wrocławski biznesmen Andrzej Kuchar przez spółkę Trans Media Group. Koncepcja gotowa będzie w drugiej połowie roku. - Jeśli uznam, że jest interesująca, to zainwestuję w tę telewizję - powiedział 'GP' Zygmunt Solorz-Żak.