Czy policjanci pomagali zabójcom Krzysztofa Olewnika?
Przed Sądem Okręgowym w Płocku ruszył proces dwóch policjantów, którzy w latach 2001–2004 pracowali przy sprawie porwania Krzysztofa Olewnika. Policjanci są oskarżeni o niedopełnienie swoich obowiązków, czego skutkiem była śmierć uprowadzonego Krzysztofa. Ich proces właśnie się rozpoczął.
31.05.2013 06:31
Śledczy zarzucają policjantom między innymi to, że niewłaściwie zabezpieczyli miejsce przekazania okupu i że zbyt szybko zniszczyli nagrania rozmów z porywaczami. Czy to oznacza, że stróże prawa pomagali zabójcom Krzysztofa Olewnika? Tego jeszcze nie wiadomo. Pewne jest, że nie przyznają się do winy, a na ich twarzach nie widać choćby cienia skruchy.
Dlaczego w takim razie Krzysztof Olewnik musiał zginąć, skoro jego ojciec przekazał okup porywaczom? Obrońcy policjantów złożyli szereg wniosków, które miały wykazać, że akt oskarżenia jest źle sformułowany, jednak sąd każdy wniosek odrzucił i wyznaczył następną rozprawę na 3 czerwca. Wtedy też będzie przesłuchany ojciec Krzysztofa.
Polecamy w wydaniu internetowym Fakt.pl:
Ojciec wyprzedzał, zginęła cała rodzina