Czy policja faworyzuje Sarkozy'ego?
Nicolas Sarkozy - francuski minister
spraw wewnętrznych i kandydat w nadchodzących wyborach
prezydenckich - naraził się na krytykę, gdy okazało się,
że podlegająca mu przecież policja zastosowała testy DNA szukając
złodzieja, który ukradł skuter jednego z synów tego polityka.
30.01.2007 15:55
Krytycy twierdzą, że testy DNA w takich sytuacjach są dość niecodzienną praktyką. Kontrkandydaci Sarkozy'ego mówią już o dwóch prawach - dla zwykłych ludzi i dla wpływowych polityków.
Jako szef MSW Sarkozy naraził się już wcześniej na krytykę, gdy wyszło na jaw, że policja zajmowała się doradcą kandydatki socjalistów w wyścigu prezydenckim Segolene Royal.
Policja zapewnia, że Sarkozy w żadnym wypadku nie korzysta z jakichś specjalnych przywilejów. Skuter znaleziono w piwnicy ze skradzionymi przedmiotami. Świadkowie zeznali, że widzieli dwóch młodych ludzi poruszających się podobnym pojazdem, co skłoniło policję do zabezpieczenia odcisków palców i próbek DNA na pojeździe. Rzecznik policji Patrick Hamon zapewnił, że dziś jest to już rutynowa czynność na miejscu przestępstwa.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich we Francji odbędzie się 22 kwietnia, a druga - 6 maja.