Czy możliwy jest wybór czarnoskórego papieża? W grze kilka znanych nazwisk

Kardynałowie w pierwszej połowie maja wybiorą nowego papieża. Jeszcze przed śmiercią Franciszka w mediach pojawiały się spekulacje pierwszych potencjalnych "papabile". Najbardziej elektryzującym pytaniem jest to, czy 267. papieżem zostanie czarnoskóry hierarcha.

Kardynałowie zgromadzeni na Kongregacji Generalnej w WatykanieKardynałowie zgromadzeni na Kongregacji Generalnej w Watykanie
Źródło zdjęć: © East News | ABACA
Arkadiusz Grochot

Z całego świata do Watykanu zjeżdżają się kardynałowie, aby obradować w trakcie kongregacji generalnych. Po śmierci papieża to właśnie oni podejmują najważniejsze decyzje dotyczące Watykanu i Kościoła. Kongregacje to także okazja do wymiany myśli i poglądów, kuluarowych rozmów i spotkań w cztery oczy. To w trakcie tych dni w Watykanie wykuwa się idea dotycząca tego, kto może zostać kolejnym papieżem.

Każde konklawe to swoistego rodzaju referendum nad poprzednim pontyfikatem. Po długim pontyfikacie Jana Pawła II kardynałowie opowiedzieli się za kontynuacją jego linii. Wybierali Josepha Ratzingera, jego prawą rękę, równie konserwatywnego jak polski papież.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przygotowania kardynałów do konklawe. Padły słowa o nowym papieżu

Jednak jego rezygnacja zszokowała kardynałów i opowiedziała się za zdecydowaną zmianą, wybierając kard. Bergoglio. - Franciszek był dla nich nieznanym wyborem, porwał ich swoją wizją, którą przedstawił na jednej z kongregacji i kardynałowie "poszli w ciemno", bo byli zdezorientowani po rezygnacji Benedykta XVI. Mogli pomyśleć, że Duch Święty mówi im, że trzeba zrobić odważny krok. Franciszek był dla nich pójściem w nieznane i być może wielu z nich potem tego żałowało, bo każda rewolucja powoduje sprzeciw i niezadowolenie - mówi nam Edward Augustyn, watykanista "Tygodnika Powszechnego".

Zwraca ponadto uwagę, że głównym kryterium, którym mogą kierować się kardynałowie będzie wiek potencjalnego papieża. -  Kardynałowie nie będą chcieli wybierać młodego kardynała na papieża, żeby nie betonować Kościoła na kolejnych 20-25 lat, choćby był to najlepszy kandydat. Dzisiaj ludzie żyją długo, papież Franciszek zmarł w wieku 88 lat, Benedykt XVI - 95. Kardynałowie dobrze pamiętają pontyfikat Jana Pawła II, który zaczął się rewolucyjnie, a skończył stagnacją i betonowaniem doktryny - mówi. - Dlatego może się zdarzyć, że tym razem kardynałowie będą chcieli wybrać papieża przejściowego, którego pontyfikat potencjalnie nie będzie długi - dodaje.

Z każdego zakątka świata

Papież Franciszek, od początku swojego pontyfikatu dążył do tego, żeby w nominacjach kardynalskich uwzględniać bardzo różne kraje. Nominował duchownych, którzy z racji pochodzenia w poprzednich latach nie mogli liczyć na kapelusze kardynalskie.  

Wśród nowych kardynałów znajdują się hierarchowie z takich krajów jak Sudan Południowy, Malezja, Ukraina czy Królestwo Tonga. Tak zróżnicowanego kolegium kardynalskiego jeszcze nie było.

- Drugim ważnym kryterium jest to geograficzne. Kardynałowie są bardzo zróżnicowani. Pytając ich o to, przed jakimi problemami staje Kościół, mówią oni o różnych sprawach. Kardynałowie z Europy mówią o sekularyzacji i oczekują od nowego papieża, że ten tchnie ducha ewangelizacyjnego w Kościół. Z kolei ci z Azji i Afryki mówią o kryzysie klimatycznym i trosce o najbiedniejszych i wykluczonych. To największa zagadka. Papież Bergoglio zachwycił wielu, żył innymi problemami niż świat zachodni, ale wielu uznało: my też jesteśmy ważni w Ameryce Północnej, Europie – przypomina Augustyn.

Pierwszy papież z Afryki?

W watykańskich spekulacjach mocno lansowany jest temat papieża z Afryki, który rozpala wyobraźnię mediów z całego świata. Wśród potencjalnych papieży z Czarnego Lądu przebija się nazwisko Fridolina Ambongo Besungu, arcybiskupa Kinszasy, stolicy Demokratycznej Republiki Konga. Ten 65-letni hierarcha został mianowany kardynałem przez Franciszka w 2019 roku i od tego czasu wyrobił sobie mocną pozycję w Kościele.

Jest uważany za nieformalnego przywódcę afrykańskiego Kościoła. Na świecie zasłynął otwartą krytyką watykańskiego dokumentu "Fiducia supplicans", który pod pewnymi warunkami dopuszczał błogosławieństwo par homoseksualnych. Besungu napisał wtedy, że takie "błogosławieństwa nie mogą być udzielane w Afryce bez wywołania skandalu".

Czy papież z Afryki jest możliwy? - Oczywiście, ale osobiście nie wierzę, że to już czas na czarnoskórego papieża. On może być z Afryki, ale niekoniecznie będzie czarnoskóry. Na przykład biskup stolicy Maroka, Rabatu, Hiszpan Cristobal Lopez Romero. Ma bardzo duże doświadczenie w dialogu ekumenicznym z islamem, jest kandydatem bardzo "franciszkowym", żyje skromnie. Nie pojawia się w rankingach faworytów, ale jest to ciekawe nazwisko. Nie podejrzewam jednak, że to będzie czarnoskóry papież. Jest ich w kolegium kilkunastu, ale nie sądzę, żeby przekonali do siebie większość 2/3 - zwraca uwagę watykanista.

Z kolei konserwatywne środowiska mocno liczą na gwinejskiego hierarchę kard. Roberta Saraha, byłego prefekta watykańskiej Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. To kardynał, który wielokrotnie dystansował się od linii niedawno zmarłego papieża, prezentując wyraziste poglądy w sprawie podejścia do uchodźców, czy środowisk LGBT. Prezentując książkę w obronie celibatu, która rzekomo została napisana wspólnie z Benedyktem XVI, Sarah wywołał spore zamieszanie i postawił się w opozycji do Franciszka, który nie wyklucza uchylenia tego obowiązku dla księży.

- Kard. Sarah jest bardzo konserwatywny i kojarzony z antyfranciszkową opozycją, miał trochę problemów z tym papieżem. Jego wybór byłby spektakularnym pokazaniem, że odchodzimy od wizji Franciszka. Myślę, że nawet jeżeli nowy papież będzie miał inną wizję Kościoła, to i tak będzie się odwoływać do swojego poprzednika i mówić, że idzie jego śladami. Ten, kto w oficjalny sposób sprzeciwił się papieżowi, nie będzie brany pod uwagę - mówi Augustyn.

Dwa warianty w grze

Wydaje się, że główną linią podziału wśród kardynałów będzie to, czy zdecydują się na tzw. papieża przejściowego, którego pontyfikat potencjalnie będzie krótki, czy raczej zwycięży wariant dłuższego pontyfikatu. - Gdyby nowy papież miał być koncyliacyjny, to mógłby to być Maltańczyk kard. Mario Grech, chociaż on jest nieco za młody. A gdyby to miałby być papież przejściowy, to kto wie, czy nie mógłby to być dominikanin kard. Timothy Radcliffe z Wielkiej Brytanii. On załapał się na konklawe w ostatniej chwili, papież mianował go kardynałem, gdy miał już prawie 80 lat, które kończy w sierpniu. On jest dobrze znany wszystkim kardynałom i bardzo przez nich ceniony – dodaje watykanista.

Arkadiusz Grochot, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Nie żyje Paul Daniel "Ace" Frehley. Miał 74 lata
Nie żyje Paul Daniel "Ace" Frehley. Miał 74 lata
Vance: Rosja i Ukraina nie są gotowe na porozumienie pokojowe
Vance: Rosja i Ukraina nie są gotowe na porozumienie pokojowe
Zełenski: Rosja zakończy wojnę, gdy nie będzie mogła jej kontynuować
Zełenski: Rosja zakończy wojnę, gdy nie będzie mogła jej kontynuować
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie? "Ukraina na przegranej pozycji"
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie? "Ukraina na przegranej pozycji"
Rekordowa liczba. W Rosji aresztowano 155 wysokich urzędników
Rekordowa liczba. W Rosji aresztowano 155 wysokich urzędników
Decyzja władz Stambułu. Strefa Gazy będzie "siostrzanym" miastem
Decyzja władz Stambułu. Strefa Gazy będzie "siostrzanym" miastem
XIX Konkurs Chopinowski. Piotr Alexewicz w finale
XIX Konkurs Chopinowski. Piotr Alexewicz w finale
Były doradca Trumpa oskarżony. Bolton miał ujawnić tajne informacje
Były doradca Trumpa oskarżony. Bolton miał ujawnić tajne informacje
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza