PolskaCzy dróżnikowi coś się stało? Leżał pijany...

Czy dróżnikowi coś się stało? Leżał pijany...

Policja zatrzymała we Włocławku pijanego dróżnika, który obsługiwał przejazd na magistrali kolejowej północ-południe. Kierowcy dostrzegli, że dzieje się coś niedobrego i nie wjeżdżali na tory, lecz zawiadomili policję.

Według relacji kierowców jedna rogatka szlabanu była opuszczona, a druga podniesiona, co wywołało zdziwienie i doprowadziło do zakorkowania ulicy. Jeden z kierowców, zniecierpliwiony długim postojem, wszedł do budki dróżnika, aby sprawdzić, czy nic mu się nie stało.

Stwierdził, że mężczyzna jest całkowicie pijany i wezwał policję. Badanie wykazało, że dróżnik miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Teraz przebywa w areszcie. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)