PolskaCzwórka lekarzy ponownie odpowie za kalectwo dziecka

Czwórka lekarzy ponownie odpowie za kalectwo dziecka

Czwórka lekarzy z Uniwersyteckiego Szpitala
Dziecięcego ponownie odpowie przed krakowskim sądem za nieumyślne
spowodowanie ciężkiego kalectwa u 10-miesięcznej dziewczynki.

29.09.2006 16:30

Krakowski sąd utrzymał w mocy wyroki uniewinniające dwójkę lekarzy oskarżonych w tej sprawie. W przypadku pozostałych czterech oskarżonych wyroki uchylił i sprawę skierował do ponownego rozpoznania. Powodem uchylenia trzech wyroków skazujących i jednego uniewinniającego były stwierdzone przez sąd i - według sądu - nie wyjaśnione w pierwszej instancji sprzeczności w opiniach lekarskich oraz wady formalne opinii.

W akcie oskarżenia zarzuty postawiono sześciu lekarzom, którzy pełnili dyżur w szpitalu w dniach 19 i 20 stycznia 1999 roku. Tego dnia do szpitala trafiła dziewczynka z zapaleniem krtani. Lekarz na izbie przyjęć uznał, że dziecko powinno być umieszczone na oddziale intensywnej terapii, ale odmówiono mu ze względu na brak wolnych miejsc. W rezultacie dziecko trafiło na oddział dziecięcy.

Następnego dnia wieczorem pielęgniarka znalazła dziecko z zatrzymaną akcją oddechową i akcją serca. Natychmiastowa reanimacja nie uratowała jego zdrowia. U dziecka doszło do uszkodzenia centralnego systemu nerwowego, co skutkuje ciężkim kalectwem.

Zdaniem biegłych, dziecko powinno być umieszczone na oddziale intensywnej terapii, a skoro nie było to możliwe, powinno zostać przewiezione do innego szpitala. Należało mu zapewnić odpowiednią opiekę lekarską i stałą obserwację.

Na tej podstawie prokuratura postawiła zarzuty lekarzom. Oskarżeni lekarze nie przyznali się do winy. Podobnie jak ich obrońcy, wyjaśniali, że nagłe pogorszenie stanu zdrowia pacjentki nie miało związku z jej pobytem na oddziale pediatrycznym. W ocenie oskarżonych, przyjęcie pacjentki w stanie średnim na oddział pediatryczny nie stanowiło ryzyka, a wręcz przeciwnie - zapewniało jej lepszy komfort opieki, niż na przepełnionym oddziale intensywnej terapii.

W listopadzie ubiegłego roku sąd rejonowy dla Krakowa Podgórza uznał winę trójki lekarzy, którzy pełnili dyżur na oddziale następnego dnia po przyjęciu dziewczynki, w tym ordynatora. Uznał, że nie zachowali oni należytej staranności w opiece nad dzieckiem. Uniewinnił za to od zarzutu trójkę lekarzy, którzy opiekowali się dzieckiem w pierwszym dniu jego pobytu w szpitalu. Uznał, że na oddziale pediatrii zapewnili mu należyte warunki.

Według sądu odwoławczego, winę czwórki lekarzy powinien ponownie zbadać sąd pierwszej instancji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)