Cztery godziny pytań do premiera
Przez prawie cztery godziny posłowie zadawali pytania premierowi Kazimierzowi Marcinkiewiczowi, który przedstawił rano swoje expose. Pytali m.in. skąd premier zamierza wziąć pieniądze na realizację swojego programu, jak chce zwiększyć wykorzystanie środków unijnych w
naszym kraju, ale też... co zamierza zrobić dla ochrony uprawy
owoców miękkich w województwie lubelskim.
Największe emocje na sali wzbudziły pytania zadane przez posła SLD Piotra Gadzinowskiego. Mówił pan, że mianowany przez pana koordynator służb specjalnych pan(Zbigniew)_ Wassermann nie ma certyfikatu dostępu do tajemnic. Dlaczego? Proszę odpowiedzieć na to pytanie, bo krążą tu ohydne plotki, które po prostu plugawią pana Wassermanna, wręcz mówią, że to człowiek, który jest rozchwiany psychicznie_ - zwrócił się do premiera Gadzinowski.
Poseł SLD zadał też premierowi zagadkę. Na świecie jest jeden kraj, gdzie z sukcesem działa urząd antykorupcyjny. Czy wie pan, gdzie jest taki urząd i co to za kraj? - pytał. Czy prawdą jest, że pana rząd chce zmienić prawo prasowe tak, żeby wykreślać niepoprawne tytuły prasowe - chciał też wiedzieć Gadzinowski. To pytanie wywołało rozbawienie w ławach rządowych.
Poseł pytał też, czy jeśli polityka "zachęt do płodności" nie przyniesie skutku, rząd wprowadzi "tzw. bykowe, czyli podatek dla kawalerów, którzy nie chcą płodzić dzieci".
Karol Karski (PiS) i Franciszek Stefaniuk pytali, co zrobi rząd w sprawie zakazu eksportu polskiego mięsa do Rosji.
Wojciech Wierzejski (LPR) chciał wiedzieć, czy jeśli pojawią się nowe perspektywy na przyjęcie Konstytucji Europejskiej, to zgodzi się na jej ratyfikację, czy też - "w imię zasady, że Europa nie powinna mieć odrębnej konstytucji" - nie.
Arkady Fiedler (PO) pytał, co zrobi rząd, by polepszyć stosunki z Rosją. Z kolei Czesław Fiedorowicz (PO), który tak jak premier pochodzi z graniczącego z Niemcami województwa lubuskiego, pytał o jego pomysły na poprawę wizerunku nowego polskiego rządu w Niemczech, a Tomasz Garbowski (SLD) - o to, co rząd zamierza zrobić dla poprawy wizerunku Polski w świecie.
Daniel Pawłowiec (LPR) chciał wiedzieć, czy rząd Marcinkiewicza będzie dążył do tego, by niemiecka Polonia uzyskała status mniejszości narodowej i jaki model współpracy z Polonią na całym świecie wybierze jego gabinet.
Adam Markowski (PO) pytał, czy rząd przedłoży przygotowany w zeszłej kadencji projekt ustawy zabraniający zasiadania w Sejmie i Senacie osób skazanych prawomocnym wyrokiem.
Natomiast Jolanta Szymanek-Deresz (SLD) chciała wiedzieć, czy dotychczasowe procedury wyłaniania sędziów są dla Marcinkiewicza niewystarczające i czy sędziowie powinni obawiać się weryfikacji. Pytała również, jak ma wyglądać polityka międzynarodowa Polski, nie tylko w ramach Unii Europejskiej, ale także w innych strukturach, np. w Grupie Wyszehradzkiej.
Marian Piłka (PiS) chciał za to wiedzieć, czy rząd będzie dążył do zapisania w konstytucji "odpoczynku niedzielnego" dla pracowników sieci handlowych. Podobne pytanie zadał Bogusław Sobczak (LPR), który chciałby poznać zamiary rządu dotyczące ograniczenia handlu w niedziele i święta.
Elżbieta Radziszewska, zajmująca się zdrowiem posłanka PO, spytała, dlaczego rząd PiS tak szybko odstąpił od programu budżetowego finansowania ochrony zdrowia, który w trakcie kampanii przedstawiał jako świetny i czy jest to uczciwe wobec wyborców.
Stanisława Prządka (SLD) niepokoiła się, ile będzie kosztowała realizacja programu przedstawionego w expose premiera i skąd rząd weźmie na to pieniądze. Natomiast Szymon Pawłowski (LPR) zapytał, czy rząd planuje likwidację Rady Polityki Pieniężnej i zmiany w konstytucji, mające doprowadzić do większej koordynacji polityki prowadzonej przez NBP i rząd.
Inny poseł Sojuszu Krystian Łuczak chciał wiedzieć, czy premier "jest już dogadany" z minister finansów Teresą Lubińską w kwestii wielkości deficytu budżetowego (kilka dni temu nowa minister powiedziała, że chce zwiększenia deficytu; Marcinkiewicz zapowiada, że zwiększenia deficytu nie będzie).
Joanna Senyszyn (SLD) zapytała, czy rząd Marcinkiewicza zamierza opodatkować działalność gospodarczą Kościoła, zlikwidować Fundusz Kościelny i doprowadzić do wzrostu liczby niechcianych ciąż poprzez politykę prorodzinną, nieprzewidującą np. dofinansowywania środków antykoncepcyjnych z budżetu państwa. Natomiast Bogusław Wontor, także z Sojuszu, chciał wiedzieć, czy rząd zamierza wprowadzić renty dla polskich paraolimpijczyków.
Magdalena Kochan (PO) pytała, jak premier odniesie się do zapowiedzianych przez Niezależny Związek Studentów strajków, w których studenci będą się domagać spełnienia przedwyborczych obietnic i zawarcia koalicji PiS-PO.
Jak mówiła posłanka PO, Marcinkiewicz co prawda "wyciągał do Platformy obie ręce, ale jedna była zaciśnięta, a druga pokazywała figę".
Były też pochwały: Po wysłuchaniu expose jestem bardzo spokojna, radosna i pełna nadziei - oświadczyła posłanka PiS Teresa Ceglecka-Zielonka.