Czołgi i restauracje w Muzeum Wojska Polskiego
Monumentalny, o rdzawej barwie i wielofunkcyjny - taki będzie nowy gmach Muzeum Wojska Polskiego, które ma powstać na terenie Cytadeli. Oprócz uroczystości wojskowych, które będą się tu odbywały, znajdzie się również miejsce na rozrywkę. Władze placówki właśnie rozstrzygnęły konkurs architektoniczny, którego zwycięzcą okazała się warszawska pracownia WXCA.
03.09.2009 | aktual.: 04.09.2009 14:14
- Jury zdecydowało, że koncepcja spełnia podstawowe wymogi, takie jak uwzględnienie miejscowych planów zagospodarowania Żoliborza, założenia stołecznego konserwatora zabytków i komunikacyjne - tłumaczy Dariusz Matlak, zastępca dyrektora muzeum. - Dla nas najważniejsze jest to, że projekt jest przede wszystkim funkcjonalny - dodaje.
Monumentalny plac przed budynkiem ma spełniać przede wszystkim funkcje rekreacyjne. Tam dyrekcja muzeum chce organizować imprezy rangi państwowej, ale i zabawy. - Liczymy na to, że miasto będzie obchodzić tu święta rocznicowe, pojawią się orkiestra wojskowa czy grupy rekonstrukcyjne - wylicza Matlak. Jak dodaje, plac ma również żyć wieczorami. To właśnie na nim będzie mogła wykazać się swoimi umiejętnościami młodzież, zapraszane będą również organizacje pozarządowe. Muzeum myśli również o umieszczeniu w tym miejscu kawiarenki, restauracji, a nawet fontanny.
Sprzęt wojskowy, który stanowi wizytówkę obecnej siedziby muzeum, znajdzie swoje miejsce w dwóch budynkach oskrzydlających plac od wschodu i zachodu. Będziemy mogli podziwiać tam m.in. samoloty i czołgi. Główny budynek od strony Wisły zamieni się w magazyn wojskowych eksponatów. Zobaczymy w nim zabytkowe stroje czy przedmioty prosto z pól bitew. Tam znajdzie się także pracownia konserwatorska muzeum. Na terenie placówki znajdą się też podziemne parkingi, które pomieszczą ok. 400 aut, z czego ok. 10% stanowić będą miejsca dla osób niepełnosprawnych. Według architektów największym problemem podczas opracowywania projektu było wkomponowanie budynku w istniejącą ceglaną zabudowę Cytadeli. - Dlatego ma on rdzawy kolor - tłumaczy Szczepan Wroński z pracowni WXCA. - Poza tym musieliśmy uporządkować chaos zabudowań, który znajduję się na tym terenie - dodaje. Architekci przyznali, że inspiracją do części projektu był wojskowy kamuflaż - część płytek i ścian ma właśnie maskujące barwy charakterystyczne dla armii. 0
- Na razie w Cytadeli trwają prace archeologiczne. Budowę muzeum rozpoczniemy od okazałej bramy przy Wisłostradzie - zaznacza Matlak. Pierwsza łopata zostanie wbita w 2011 r., ale już od 2010 r. zaczną się przenosiny eksponatów. Dyrekcja placówki zastanawia się również nad poprowadzeniem ścieżki pieszo-rowerowej z al. Wojska Polskiego prosto na okazały plac. Kompleks budynków ma być gotowy w 2013 r., a zwiedzać będziemy mogli go rok później. Koszt inwestycji to ok. 450 mln zł, jej gwarantem jest Ministerstwo Obrony Narodowej.