Członkowie sekty ostrzelali milicjantów
Członkowie sekty, którzy
zabarykadowali się w pieczarach w obwodzie penzańskim (środkowa
Rosja), by oczekiwać końca świata, ostrzelali milicjantów -
poinformował dziennik "Kommiersant".
25.03.2008 | aktual.: 25.03.2008 13:45
Około 30 osób, w tym dzieci, zabarykadowało się w pieczarach na zboczu wzgórza, oczekując końca świata, który - według nich - ma nastąpić 28 maja.
Jeden z milicjantów powiedział "Kommiersantowi", że funkcjonariusze przyjechali pomóc członkom sekty, bo twierdzili oni, że woda z roztopów podmywa ściany pieczary i obawiają się zasypania żywcem ziemią. Zostali jednak ostrzelani.
Żaden milicjant nie odniósł w tej strzelaninie obrażeń - zapewnił gazetę rzecznik rosyjskiego MSW. Nie podano, ile strzałów oddani ani jakiej broni użyto.
Władze rosyjskie ścigają sądownie przywódcę sekty za wzniecanie w swych publikacjach nienawiści na tle wyznaniowym i etnicznym.