PolskaCzłonkowie krakowskiej PO znajdą się pod lupą

Członkowie krakowskiej PO znajdą się pod lupą

Poseł Łukasz Gibała, nowy szef krakowskiej Platformy Obywatelskiej, sprawdzi czy nie dochodziło do fikcyjnych zapisów w szeregach partii. - Zamierzam przyjrzeć się, jaka była frekwencja w poszczególnych kołach krakowskiej PO podczas prawyborów prezydenckich - zapowiada.

Członkowie krakowskiej PO znajdą się pod lupą
Źródło zdjęć: © WP.PL

07.04.2010 | aktual.: 07.04.2010 13:45

Głowy jednak nie polecą. - Zależy mi na tym, by poznać, jaka jest aktywność działaczy i w jaki sposób pracują - wyjaśnia Gibała. - Nie zamierzam jednak wyciągać jakiś daleko idących konsekwencji w postaci np. likwidacji kół Platformy - dodaje.

W całej Małopolsce frekwencja podczas prawyborów wyniosła 45 proc. i była niższa niż średnia krajowa, chociaż tutejsza Platforma jest najliczniejsza w całej Polsce. Jej krakowskie struktury rosły w ostatnich dwóch latach w lawinowym tempie i pojawiło się podejrzenie, że dochodzi do sztucznego "pompowania kół" przez ścierające się ze sobą obozy zwolenników posłów Ireneusza Rasia i właśnie Łukasza Gibały. Obie grupy oskarżały się o to nawzajem.

Poseł Gibała zamierza wypracować nowe kryteria, które będą niezbędne do tego, by koła istniały. - Weryfikacja członków to kwestia roku. Sprawdzę, czy niektórych nie trzeba bardziej pobudzić do działania - mówi.

Jeszcze w lutym 2009 roku liczba członków w PO w Krakowie wynosiła ok. 1300 osób. Obecnie jest ich 2433.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)