PolskaCzłonkowie komisji śledczej nie odpoczywają

Członkowie komisji śledczej nie odpoczywają

**Za niespełna dwa tygodnie poznamy szczegółowy harmonogram prac sejmowej komisji śledczej badającej sektor bankowy - informuje "Nasz Dziennik".**

08.08.2006 | aktual.: 08.08.2006 07:29

Na posiedzeniu 21 sierpnia komisja przedyskutuje zaproponowane przez jej członków tematy i ustali kolejność rozpatrywania spraw. Obecnie komisja zbiera jeszcze zamówione przez siebie materiały. Do tej pory wpłynęło zaledwie 30%.

Choć Sejm ma obecnie przerwę wakacyjną, to na odpoczynek nie mogą pozwolić sobie członkowie sejmowej komisji śledczej badającej sektor bankowy - pisze gazeta. Do komisji wpływają obecnie materiały od poszczególnych instytucji zamówione przez śledczych m.in. w Narodowym Banku Polskim, poszczególnych ministerstwach czy Instytucie Pamięci Narodowej.

Materiały są obecnie przez posłów komisji analizowane. Na pierwszym powakacyjnym posiedzeniu komisji śledczy mieliby zdecydować, które sprawy komisja zbada jako pierwsze. Według wiceprzewodniczącego komisji Szymona Pawłowskiego (LPR), jest szereg spraw, od których komisja śledcza mogłaby zacząć swoje merytoryczne prace.

Nie chciałbym przesądzać, którą sprawą zajmiemy się jako pierwszą. Myślę jednak, że jako jedną z pierwszych powinniśmy zbadać kwestię prywatyzacji Banku Gospodarki Żywnościowej - tym bardziej że jest to sprawa ostatnich lat, a wszystkie plany rządowe wskazywały, że ten bank nie powinien być prywatyzowany - mówi.

Jest też kwestia BIG Banku, obecnie Millennium. W tym ostatnim przypadku mamy do czynienia z kilkoma różnymi sprawami, które można nazwać aferami. Chodzi o okoliczności powstania BIG-u, związanego z nomenklaturą komunistyczną, jest też sprawa przejęcia przez BIG Łódzkiego Banku Rozwoju i większego od BIG-u Banku Gdańskiego - dodaje rozmówca "Naszego Dziennika". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)