Członek rządu dopuścił się korupcji?
Janusz Palikot pytał na konferencji prasowej, czy wiceminister skarbu państwa Jan Bury (PSL) dopuścił się korupcji. Jego zdaniem są dowody na to, że polityk PSL złamał prawo. Bury twierdzi, że Palikot prowadzi wobec niego brudną kampanię.
07.09.2011 | aktual.: 07.09.2011 19:54
Lider Ruchu Palikota mówił, że Bury mógł działać niezgodnie z prawem. Jego zdaniem na korupcję wiceministra mają wskazywać jego liczne powiązania biznesowe, m.in. z Elektrownią Kozienice.
Palikot przedstawił na konferencji prasowej zdjęcia, które - jego zdaniem - mają dowodzić nieuczciwości polityka PSL. Na fotografiach widać Burego oraz członka Rady Nadzorczej spółki Makarony Polskie Zenona Daniłowskiego (w radzie tej spółki zasiada także żona wiceministra). Według Palikota Daniłowski jest wspólnikiem Burego w kilku spółkach.
- Pan Daniłowski nie dość, że był i jest wspólnikiem Jana Burego w kilku spółkach, to jednocześnie jest właścicielem spółki, która dostarcza do Kozienic biomasę, czyli źródło energii. To są kontrakty na ogromne sumy pieniędzy. Rodzi się pytanie, czy wybór tego kontraktu i tego dostawcy był wynikiem presji Jana Burego na zarząd spółki Kozienice czy nie, i czy Jan Bury czerpie jakieś korzyści, czy nie - mówił Palikot.
Poinformował, że złożył już zawiadomienie do Centralnego Biura AntykorupcyjnegoBiura Antykorupcyjnego o złamaniu przez Burego przepisów o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne.
Z kolei Bury w przesłanym oświadczeniu napisał, że "wystąpienie Palikota traktuje jako kolejny element brudnej kampanii wyborczej, jaką prowadzi on wobec jego osoby". - Podkreślam, że za oszczerstwa i pomówienia kierowane pod moim adresem, pan Palikot będzie musiał tłumaczyć się w sądzie - napisał polityk PSL.
Palikot już w poniedziałek złożył zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień przez wiceministra Burego. Wówczas polityk mówił, że Bury w marcu 2011 roku brał udział w "wielkiej popijawie" w Kazimierzu z członkami zarządu spółki skarbu państwa - Elektrowni Kozienice - i zaprezentował dziennikarzom zdjęcia z tego spotkania z udziałem Burego.
Palikot poinformował, że nawiązał współpracę z jednym z polskich paparazzi Przemysławem Stopą i raz na tydzień będzie publikował materiały dotyczące polityków i składał doniesienia do prokuratury. Nie chciał powiedzieć, których polityków będą dotyczyły te materiały. Zapewnił jedynie, że będą to zdjęcia polityków "z pierwszych stron gazet".