Czeszejko-Sochacki: teczka z pieniędzmi należała do posła PSL
Teczka z pieniędzmi znaleziona przez
pirotechnika na terenie Sejmu 11 października 2002 r. należała do
posła PSL Edmunda Borawskiego - poinformował szef Kancelarii Sejmu Krzysztof Czeszejko-Sochacki.
09.12.2003 | aktual.: 09.12.2003 13:50
Poniedziałkowy "Newsweek" napisał, że funkcjonariusze straży marszałkowskiej znaleźli na terenie Sejmu aktówkę wypchaną plikami banknotów. Według tygodnika nie było tam nazwiska właściciela. Teczka trafiła do depozytu, gdzie pieniądze komisyjnie przeliczono.
Po kilku godzinach - napisał tygodnik - do depozytu zgłosił się właściciel aktówki, podał dokładnie sumę, jaka była w teczce, odebrał aktówkę i wyszedł z Sejmu. Według tygodnika nie był to poseł, ani senator.
Czeszejko-Sochacki powiedział dziennikarzom, że 11 października 2002 r. pirotechnik dostrzegł na parkingu przy sejmowym budynku "G" aktówkę, która została rutynowo sprawdzona pirotechnicznie, później komisyjnie otworzona.
Według szefa Kancelarii Sejmu znajdowało się w niej kilkanaście tysięcy złotych oraz prawo jazdy i dowód osobisty posła Borawskiego.
Czeszejko-Sochacki poinformował, że Kancelaria Sejmu skontaktowała się z klubem parlamentarnym PSL i Borawski zgłosił się tego samego dnia po teczkę, odebrał ją i pokwitował odbiór swojej własności.