03-02-2006 12:20
Czeskie miasteczko mogło stracić ratusz
Czeskiemu miasteczku Kraliky niedaleko
Kotliny Kłodzkiej groziła utrata ratusza, który miasteczko
nieopatrznie dało w zastaw bankowy pod kredyt udzielony
przedsiębiorcy; biznesmen okazał się oszustem.
Szczęśliwie dla władz miejskich, sąd - o czym pisze agencja CTK - uznał umowę kredytową za nieważną.
Hochsztapler obiecywał budowę fabryki rowerów. Za pieniądze uzyskane poprzez bank od miasta kupił jednak hotel w niedalekim ośrodku narciarskim, który zresztą niedługo potem sprzedał. Po tej transakcji biznesmen zniknął bez śladu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.