Czesi też zapłakali po Nowym Roku. Podwyżki ich zrujnują
Koszty energii wzrosną w wielu państwach europejskich. Rachunki za prąd w Polsce wzrosną średnio o 24 procent. W Czechach sytuacja też nie wygląda różowo. Tamtejszy rząd zapowiedział wzrost cen energii elektrycznej o 30, a nawet i 50 procent.
Polacy rwą włosy z głowy z powodu podwyżek cen energii elektrycznej. Czesi wcale nie są w lepszej sytuacji, choć ich akurat nie dopadła jednocześnie czeska wersja Polskiego Ładu. Jednak jakby nie patrzeć, nasi sąsiedzi zza południowej granicy także muszą się szykować na niezwykle wysokie podwyżki cen prądu.
Czy podwyżki zrujnują czeskie źródła energii odnawialnej?
Czeski rząd stara się zapobiegać wpływowi ogólnoeuropejskiego kryzysu energetycznego i wprowadzać nowe propozycje, które mają nie prowadzić do podwyżek, jednak jest to trudne.
- Zakłada się, że te wzrosty mogą trwać przez większą część roku - zapowiedział czeski ustępujący minister przemysłu i handlu Karel Havlíček. Przewidział on wzrost cen energii elektrycznej o 30-50 procent w 2022 roku, a jeszcze większy, bo o 50-70 procent - cen gazu.
Czechy widzą rozwiązanie tego problemu w odchodzeniu od paliw kopalnych na rzecz energetyki jądrowej. Ale dla Havlíčka energia jądrowa nadal nie będzie wystarczająca, bo przez kolejne 15 albo 17 lat - jak mówi - kraj nadal będzie zależny od tradycyjnych paliw kopalnych.
Nasi sąsiedzi z południa będą musieli spełnić oczekiwania, by odchodząc od paliw kopalnych, utrzymać jednocześnie krajowych dostawców energii. Bankructwo Bohemia Energy w październiku 2021 roku jest przestrogą dla gigantów energetycznych.
Polska i Czechy na unijnym szczycie zablokowały porozumienie
Czechy dołączyły do sąsiadującej Polski w krytyce obecnego systemu emisji, domagając się zwrotu na rynek 400 mln uprawnień do emisji wycofanych wcześniej przez Komisję Europejską.
- Mieliśmy długą dyskusję na temat wzrostu cen energii. To ważny temat. To coś, co ma wpływ na gospodarstwa domowe, na ich siłę nabywczą. Ma to również wpływ na konkurencyjność europejskich przedsiębiorstw. Pierwsze analizy dot. przyczyn (wzrostu cen) zostały przeprowadzone. Uświadomiliśmy sobie jednak, że wśród uczestników dyskusji są odmienne opinie i nie byliśmy w stanie osiągnąć porozumienia w sprawie konkluzji na ten temat. Więc kwestia ta powróci na następnej Radzie Europejskiej - oświadczył przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
W połowie grudnia unijni przywódcy nie zdołali osiągnąć porozumienia w sprawie wzrostu cen energii. Polska i Czechy nie zgodziły się na przyjęcie wspólnych wniosków dotyczących spraw energetycznych.
Dlaczego w Polsce rachunki za prąd rosną?
Urząd Regulacji Energetyki w Polsce tłumaczy, że "rosną koszty zakupu energii elektrycznej na rynku hurtowym. Kontrakty zawierane na Towarowej Giełdzie Energii pokazują, że w ostatnim roku cena energii – zarówno z dostawą na rok 2022, jak i na kolejne lata - gwałtownie rośnie.
Kolejnym powodem są koszty zakupu uprawnień do emisji dwutlenku węgla - a aż 80 proc. wyprodukowanej w tym roku w kraju energii elektrycznej pochodziło z węgla.
- Od stycznia za prąd zapłacimy o 21 zł więcej - przyznał niedawno Urząd Regulacji Energetyki w Polsce, który zatwierdził nowe taryfy czterech tzw. sprzedawców z urzędu (PGE, Tauron, Enea i Energa) oraz pięciu największych spółek dystrybucyjnych. Rekordowe ceny uprawnień do emisji CO2 przebiły 90 euro za tonę. To właśnie ten instrument w 50 proc. odpowiada za rosnące ceny energii w Polsce.
Źródło: expats.cz