ŚwiatCzescy tyrani będą mieli za swoje

Czescy tyrani będą mieli za swoje

Nowy rodzaj przestępstwa - przemoc domowa -
wprowadzony został decyzją Izby Poselskiej czeskiego parlamentu do
Kodeksu karnego. Każdy, kto dopuści się dręczenia współmałżonka,
dzieci lub osoby, nad którą sprawuje opiekę (np. starzy lub
niedołężni rodzice), może zostać skazany na karę więzienia od
jednego roku do trzech lat.

11.12.2003 | aktual.: 11.12.2003 13:52

Przyjęta nowelizacja Kodeksu karnego, która - jak się oczekuje - potwierdzona zostanie przez Senat i podpisana przez prezydenta - obowiązywać ma od czerwca 2004 roku.

Jeśli dręczenie mieć będzie szczególnie brutalny charakter lub dotyczyć będzie większej liczby osób i trwać będzie przez dłuższy czas, wówczas sprawca może otrzymać karę o 2 do 8 lat więzienia - przewiduje nowelizacja.

Jak do tej pory, w Czechach karać można było domowych tyranów jedynie za "uszkodzenie ciała", a i to pod warunkiem, że okres leczenia odniesionych ran jest dłuższy niż siedem dni. Jakiekolwiek dręczenie psychiczne lub fizyczne, które nie wymagało pomocy lekarza, praktycznie pozostawało bezkarne - wskazują działacze organizacji walczących z przemocą w rodzinach. W wyjątkowych przypadkach sprawca karany był grzywną za wykroczenie.

Grupa ekspertów ze Stowarzyszenie przeciwko Przemocy w Domach przygotowuje już projekt kolejnego rozwiązania legislacyjnego, które umożliwi policji natychmiastową eksmisję domowego tyrana ze wspólnego mieszkania.(iza)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)