Trwa ładowanie...
d34k2fo
03-06-2008 03:20

Część parku Świętokrzyskiego w Warszawie pójdzie pod topór?

Choć, wbrew rozbieżnym interesom, architekci,
urbaniści i klimatolodzy jednym głosem apelują, by nie wycinać
parku Świętokrzyskiego, władze Warszawy zdecydowały, że jego
zachodnia część zostanie zabudowana - alarmuje "Życie Warszawy".

d34k2fo
d34k2fo

Zabudowa w parku Świętokrzyskim stanie. Nie wiem jeszcze jak będzie intensywna, ale rejon skrzyżowania Emilii Plater i Świętokrzyskiej jest zbyt cenny, by rosły tam tylko drzewa - mówi gazecie prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Zapis umożliwiający inwestycje z pewnością znajdzie się w przygotowywanym planie zagospodarowania Placu Defilad - dodaje.

Deklaracja władz miasta zaskoczyła specjalistów. Jestem zszokowany tym pomysłem - mówi Grzegorz Buczek z zarządu Towarzystwa Urbanistów Polskich. Nie słyszałem, żeby władze jakiegokolwiek miasta poważyły się na oddanie pod zabudowę należącego do nich parku.

Teren położony po północnej stronie Pałacu Kultury jest ostatnim zielonym miejscem w ścisłym centrum Warszawy. Miejscem niezwykle istotnym dla panującego tu klimatu. Zieleń parkowa działa jak naturalny klimatyzator, a już teraz latem temperatura w tej części stolicy jest nawet o 10% wyższa niż np. w Wawrze czy Wesołej.

Pomysły usunięcia z centrum miast jakichkolwiek fragmentów starej zieleni wysokiej są zawsze fatalne i krótkowzroczne - ocenia profesor Krzysztof Błażejczyk z Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania Polskiej Akademii Nauk, który od 1999 r. bada, jak zmienia się klimat Warszawy.

d34k2fo

Jak władze stolicy argumentują swoją decyzję? Chcę zapewnić dochody miastu, a część parku od strony ulicy Emilii Plater jest własnością stolicy. Planując zagospodarowanie centrum, nie możemy nie brać pod uwagę kwestii finansowych. Potrzebujemy pieniędzy, bo utrzymujemy wiele instytucji - mówi prezydent Warszawy. Ile miasto mogłoby zarobić na wycince i sprzedaży parku? To zależy na jak wysoką zabudowę pozwoliłyby zapisy przyszłego planu - im wyżej można budować, tym wyższa cena.

Moim zdaniem byłoby to jakieś kilkadziesiąt milionów złotych - uważa Buczek. Choć na pierwszy rzut oka może się to wydać dużo, to przy rzeszy urzędników, taką kwotę łatwo zaoszczędzić. Poza tym Warszawa jest najbogatszym miastem w Polsce. Naprawdę nie ma podstaw, żeby wyprzedawać to, co najcenniejsze. (PAP)

Więcej: *Życie Warszawy – Park idzie pod topórŻycie Warszawy – Park idzie pod topór*

d34k2fo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d34k2fo
Więcej tematów