Czerwony pieprz przeciw słoniom
Rolnicy z Północnego Kiwu na wschodzie
Demokratycznej Republiki Konga (d. Zair) będą sadzić wokół swoich
pól czerwony pieprz w celu odgonienia słoni. Jest to łagodny
środek zalecany przez Światowy Fundusz na Rzecz Przyrody (WWF).
Od prawie pięciu lat miasteczka leżące na obrzeżach parku narodowego Wirunga cierpią od niszczycielskich wypraw słoni, które depczą i zjadają i tak marne już uprawy.
Rozzłoszczeni rolnicy stworzyli "Komitet poszkodowanych przez słonie" i zmusili lokalne władze do podjęcia środków przeciw tym "niszczycielskim diabłom".
Żeby więcej nie zabijać słoni, postanowiliśmy wykorzystać sprawdzony pomysł z Kenii i Zimbabwe, który polega na zasadzeniu wokół pól 10-metrowego pasa czerwonego pieprzu. Słonie nie znoszą zapachu pieprzu i po kilku próbach przedarcia się zawracają z drogi - powiedział członek lokalnego oddziału WWF.
Wyprawy słoni na pola uprawne spowodowała wojna w Demokratycznej Republice Konga (1998-2003) i obecność uzbrojonych oddziałów w parku Wirunga, między DRK i Ugandą. Zagrożone słonie - jest ich w regionie ok. 300 - zaczęły migrować w poszukiwaniu spokojniejszego miejsca i dotarły do pól uprawnych.
Jednak nie wszyscy mieszkańcy regionu są przekonani o skuteczności nowej metody. Niektórzy z nich żałują, że nie mogą po prostu zabijać "dużych zwierząt".