Czerwony pieprz przeciw słoniom
Rolnicy z Północnego Kiwu na wschodzie
Demokratycznej Republiki Konga (d. Zair) będą sadzić wokół swoich
pól czerwony pieprz w celu odgonienia słoni. Jest to łagodny
środek zalecany przez Światowy Fundusz na Rzecz Przyrody (WWF).
28.07.2005 12:55
Od prawie pięciu lat miasteczka leżące na obrzeżach parku narodowego Wirunga cierpią od niszczycielskich wypraw słoni, które depczą i zjadają i tak marne już uprawy.
Rozzłoszczeni rolnicy stworzyli "Komitet poszkodowanych przez słonie" i zmusili lokalne władze do podjęcia środków przeciw tym "niszczycielskim diabłom".
Żeby więcej nie zabijać słoni, postanowiliśmy wykorzystać sprawdzony pomysł z Kenii i Zimbabwe, który polega na zasadzeniu wokół pól 10-metrowego pasa czerwonego pieprzu. Słonie nie znoszą zapachu pieprzu i po kilku próbach przedarcia się zawracają z drogi - powiedział członek lokalnego oddziału WWF.
Wyprawy słoni na pola uprawne spowodowała wojna w Demokratycznej Republice Konga (1998-2003) i obecność uzbrojonych oddziałów w parku Wirunga, między DRK i Ugandą. Zagrożone słonie - jest ich w regionie ok. 300 - zaczęły migrować w poszukiwaniu spokojniejszego miejsca i dotarły do pól uprawnych.
Jednak nie wszyscy mieszkańcy regionu są przekonani o skuteczności nowej metody. Niektórzy z nich żałują, że nie mogą po prostu zabijać "dużych zwierząt".