Czerpali korzyści z nierządu - staną przed sądem
Przed przemyskim sądem stanie siedem osób podejrzanych o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, handel ludźmi oraz czerpanie korzyści z nierządu.
Wśród zatrzymanych jest 44-letni Bronisław B. właściciel agencji towarzyskiej w Orłach oraz sześciu jego pracowników: ochroniarzy i barmanów. Z ustaleń prokuratury apelacyjnej w Rzeszowie wynika, że w latach 2006-2008 oskarżeni sprowadzili do agencji kilkadziesiąt kobiet z Ukrainy, które pracowały tam jako prostytutki.
Właściciel lokalu wystawiał Ukrainkom zaświadczenia stwierdzające zamiar legalnego ich zatrudnienia w charakterze sprzątaczek albo do pracy w rolnictwie. Dzięki temu kobiety uzyskiwały polskie wizy na pobyt czasowy od 3 do 6 miesięcy. Po tym okresie zastępowały je nowe kobiety.
Bronisław B. usłyszy też zarzut handlu ludźmi, grozi mu do 10 lat więzienia. Pozostali oskarżeni chcą dobrowolnie poddać się karze.