PolskaCzempiński: nie koordynowałem kontaktów Rotch Energy i Łukoilu

Czempiński: nie koordynowałem kontaktów Rotch Energy i Łukoilu

Gromosław Czempiński zaprzeczył po odtajnieniu notatek Agencji Wywiadu, by koordynował kontakty
między firmą Rotch Energy, (gdzie pracował przed laty) i Łukoilem,
za co miał być wynagradzany. Przyznał, że między nim a Janem
Kulczykiem są "bardzo poważne nieporozumienia".

W notatce datowanej na 1 sierpnia 2003 r. z rozmowy ówczesnego szefa Agencji Wywiadu Zbigniewa Siemiątkowskiego z rozmowy z Kulczykiem, czytamy: "Według Ałganowa, wejście Rosjan do Rafinerii Gdańskiej miało się odbyć poprzez Rotch Energy i Łukoil (...) J. Kulczyk twierdzi, iż osobą, która pośredniczyła w kontaktach z przedstawicielami Rotch Energy, był Gromosław Czempiński, koordynujący ponadto kontakty pomiędzy tą firmą i Łukoilem, za co był przez nie wynagradzany. Nie najlepsze ostatnio relacje Kulczyka z Czempińskim wynikają z roszczeń tego ostatniego do kwoty 1 mln USD za pomoc przy prywatyzacji TP SA".

Czempiński, proszony o odniesienie się do treści notatki w części, która go dotyczy, potwierdził, że pośredniczył w kontaktach między Kulczykiem a Rotchem, lecz dodał: Tak, choć to źle powiedziane, bo właściwie ten kontakt był jakoś wcześniej. To było bardzo, bardzo dawno. Ja zostałem z tego, można powiedzieć, wyautowany. Nie podał dokładnej daty tych zdarzeń.

To jest nieprawda - tak Czempiński zareagował na odczytany mu fragment dotyczący tego, by miał pośredniczyć za wynagrodzeniem z obu stron, w kontaktach Rotch Energy i Łukoilem.

W 2002 r. Rotch Energy, który od ponad roku negocjował z rządem zakup akcji RG, zawiązał konsorcjum z Łukoilem. Sam Rotch nie dysponował pieniędzmi potrzebnymi i do transakcji. Za 75% akcji RG Rotch-Łukoil zaproponował 200 mln dolarów plus gwarancje inwestycyjne o wartości kolejnych 300 mln dolarów. Ówczesny minister skarbu Wiesław Kaczmarek zwracał się nawet do premiera o ocenę ryzyka inwestycji. Ostatecznie do żadnej transakcji nie doszło.

Tak, miałem wobec niego roszczenia - powiedział Czempiński odnosząc się do fragmentu notatki dotyczącego nieporozumień między nim a Kulczykiem, na tle prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej SA. Na ten temat nie chcę rozmawiać. Relacje między mną a Kulczykiem to osobny temat - dodał. Czempiński zapytany, czy wiadomo mu cokolwiek na temat kontaktów Jana Kulczyka z Władimirem Ałganowem, odpowiedział: "nic zupełnie".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)