Trwa ładowanie...
d46simk
24-02-2004 10:02

Czekam na więzienie - mówi WP skazany dziennikarz

„Czekam aż przyjdzie pismo, że mam się stawić w więzieniu, że już tam na mnie czekają. Na razie dostałem zawiadomienie o kosztach procesu, które muszę pokryć” – powiedział Wirtualnej Polsce Andrzej Marek, dziennikarz skazany na trzy miesiące więzienia za zniesławienie na łamach „Wieści Polickich” urzędnika gminy Police. „Teraz większość znajomych mówi mi, że powinienem przeprosić i miałbym spokój, ale ja nie chciałem się ugiąć. Takie przeprosiny to przecież przyznanie się do winy” - dodał Marek.

d46simk
d46simk

Kara

„Nie żałuję ani tego, co pisałem o urzędniku, ani tego, że go później nie przeprosiłem. Nadal uważam, że nie popełniłem żadnego przestępstwa”- mówił Andrzej Marek w poniedziałek, czyli tuż przed pójściem do więzienia .

”Nigdy nie myślałem, że sprawy sądowe mogą przebiegać tak jak ta, w której ja uczestniczyłem. Słyszałem o tym, że skazuje się ludzi niewinnych, ale nie bardzo chciałem w to wierzyć. Teraz sam tego doświadczyłem” - mówił dalej Wirtualnej Polsce dziennikarz z Polic.

Wyrok

Andrzej Marek, redaktor naczelny "Wieści Polickich", publikował na początku 2001 roku w "Wieściach Polickich" artykuły, w których pisał krytycznie o działalności naczelnika wydziału promocji Urzędu Gminy w Policach, sugerując, że naczelnik promuje głównie własną osobę. Nagłośnił też rzekomą niegospodarność urzędnika.

Marek został skazany w listopadzie 2003 roku. 6 lutego tego roku szczeciński sąd zarządził wykonanie kary. Wykonanie wyroku uzależnił od przeproszenia poszkodowanego, czego dziennikarz w wymaganym terminie nie uczynił.

d46simk

Szczeciński Sąd Okręgowy utrzymał w listopadzie wyrok Sądu Rejonowego, który wcześniej uznał Marka za winnego zniesławienia. W uzasadnieniu podał, że dziennikarz opublikował nieprawdziwe zarzuty.

Obrona

W obronie Marka stanęli inni dziennikarze prasy regionalnej, a także organizacje dziennikarskie, podkreślając, że ograniczenie możliwości kontrolowania i krytyki władz publicznych przez media należy traktować jako zamach na swobody demokratyczne. Sprawą zajął się z urzędu rzecznik praw obywatelskich Andrzej Zoll, interwencji nie wykluczył szef Prokuratury Krajowej Karol Napierski.

Również Międzynarodowy Instytut Prasy (IPI), zrzeszający dziennikarzy i wydawców, potępił "z całą siłą" wyrok trzech miesięcy aresztu dla dziennikarza "Wieści Polickich".

W oświadczeniu IPI, podpisanym przez sekretarza generalnego organizacji Johanna Fritza, podkreślono, że wyrok stanowi "pogwałcenie wolności prasy", co więcej, jest sprzeczny z prawem do wolnej informacji zapisanym w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.(iza)

d46simk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d46simk
Więcej tematów