Czeka nas zaciskanie pasa

Wiele wskazuje na to, że z zapowiadanej od
dawna reformy finansów publicznych po raz kolejny nic nie wyjdzie -
komentuje "Gazeta Prawna".

Według niej, przyjęty wczoraj przez rząd projekt zmian w podatku dochodowym od osób fizycznych jest tego najlepszym dowodem. Tak zresztą jak wszystkie planowane na przyszły rok zmiany podatkowe. Reforma, o ile w ogóle uda się ją w końcu przeprowadzić, czeka nas najwcześniej w 2005 roku. A i ta data jest raczej mało prawdopodobna - pisze Marek Kutarba.

Przeprowadzenie reformy wymaga bowiem czegoś więcej niż profiskalnych zmian w systemie podatkowych. A cokolwiek o propozycjach rządu nie mówić, taki właśnie mają charakter - uważa publicysta "GP". Jego zdaniem, podstawowym zadaniem reformatorów musi być zmiana struktury budżetu państwa. Tej zaś nie da się uzyskać bez radykalnego obniżenia wydatków. Także tych, które mają charakter socjalny.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)