Czechy: polityka Europy to nie firmowanie decyzji Berlina i Paryża
Według poczytnego czeskiego dziennika "Mlada fronta Dnes", czwartkowa deklaracja siedmiu premierów i prezydenta Havla pokazuje, że jeśli mamy mówić o wspólnej polityce europejskiej, nie może to być proste firmowanie decyzji Berlina i Paryża. Musi to to być polityka rzeczywiście wspólna, a nie na pokaz - pisze czeski dziennik. "Nie może być jedynie fasadą dla decyzji Francuzów i Niemców" - komentuje gazeta.
31.01.2003 10:55
Piątkowa prasa czeska odnotowuje też fakt, że deklaracja ośmiu jest sygnowana przez ustępującego prezydenta Vaclava Havla, natomiast nie podpisał się pod nią premier Vladimir Szpidla. Cytuje się stanowisko czeskiego MSZ, że podpis Havla jest "wyrazem jego osobistej postawy".
Przytacza się także odpowiedź Szpidli, który spytany, czy zwracano się do niego osobiście, by podpisał deklarację premierów, odparł, że tak, uważa jednak, że mandat czeskiego parlamentu na ewentualne operacje wojskowe uważa za wystarczający dla określenia stanowiska Czech.
Minister spraw zagranicznych Cyril Svoboda zaznaczył, że Havel podpisał deklarację w ramach swoich kompetencji, a rzecznik prezydenta oświadczył, że postawa Havla jest "zgodna z wieloletnim stanowiskiem Republiki Czeskiej" w tych sprawach. (mag)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a )
Skomentuj tę sprawę! Czy Polska powinna się aż tak bardzo angażować po stronie Ameryki? Czy Polska powinna bardziej liczyć się ze zdaniem Niemiec i Francji? Czy Polsce potrzebny jest "Wielki Brat" za oceanem?
Redakcja wiadomości poszukuje osób, które mają ciekawe spostrzeżenia, dotyczące publikowanych informacji. Jeśli chcesz się tymi uwagami podzielić, to zapraszamy Cię do współredagowania naszego serwisu i czekamy na Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.