Odszkodowanie właścicielce Ondry, bo tak wabił się pies, musi wypłacić klinika weterynaryjna w Ołomuńcu. Lekarka z tamtej kliniki w roku 1999 aplikowała psu szczepionkę, którą stosuje się w przypadku zwierząt gospodarskich.
Ondra - co stwierdzili później inni lekarze weterynarii - po źle dobranej szczepionce doznał zatrucia całego organizmu z nieodwracalnymi konsekwencjami. Właściciele psa przez rok, bez efektów, próbowali go leczyć. Ostatecznie, aby nie przedłużać cierpień czworonoga, musieli go uśpić.
Czeski czihuahua pochodził z hodowli w Trzesztinie niedaleko Szumperku w Czechach. Miał 15 centymetrów wysokości i ważył 900 gramów. (iza)