Czechy liczą, że Polska wkrótce zakończy rozmowy ws. tarczy

Zapytany czy gdyby Polska nie doszła w najbliższym czasie do porozumienia z Waszyngtonem, Czechy poczekają z zawarciem swojej umowy, Topolanek powiedział: My jesteśmy trochę przed Polską, ale to nie zmienia faktu, że możemy podpisać umowę jednocześnie. Nie obawiam się, że Polska nie będzie w stanie zakończyć wkrótce swoich negocjacji.

Dodał, że nie obawia się, że Polska nie będzie w stanie zakończyć wkrótce swoich negocjacji i podkreślił, że jest w stałym kontakcie z rządem polskim.

Czeski premier przed przyjazdem do USA powiedział, że jego rząd będzie koordynował swoje poczynania w sprawie tarczy z rządem RP. Ten ostatni postawił swoje warunki zgody na umieszczenie w Polsce bazy rakiet przechwytujących, którą Waszyngton chce tam zlokalizować.

Warszawa domaga się pomocy w modernizacji polskiej obrony powietrznej. Negocjacje w tej kwestii jeszcze trwają. W piątek amerykańscy negocjatorzy mają przedstawić Polsce konkretne propozycje, wychodzące naprzeciw polskim postulatom.

W Waszyngtonie Topolanek spotkał się z prezydentem Georgem W. Bushem. Po spotkaniu obaj przywódcy poinformowali, że rząd czeski "jest blisko" sfinalizowania umowy z USA w sprawie umieszczenia w Czechach radaru wczesnego ostrzegania.

Wraz z wyrzutniami rakiet przechwytujących w Polsce ma on stanowić europejski komponent systemu obrony przeciwrakietowej, którego zadaniem jest obrona przed atakiem ze strony tzw. państw nieprzewidywalnych - Korei Płn. i Iranu.

Na spotkaniu tego samego dnia w waszyngtońskim Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS) Topolanek powiedział, że - o ile mu wiadomo - także rząd polski jest blisko sfinalizowania rozmów z USA na temat tarczy, i że pomoc amerykańska w modernizacji polskich sił zbrojnych nie jest bezpośrednio związana ze sprawą tarczy antyrakietowej.

Według szefa czeskiego rządu, jego kraj podpisze porozumienie z USA na temat tarczy w najbliższych miesiącach. Premier przyznał jednak, że w Czechach będą problemy z jego ratyfikacją przez parlament. 70 procent czeskiej opinii publicznej jest bowiem przeciwko tarczy. (jks)

Tomasz Zalewski