Czechy i Słowacja: powódź zelżała, lawiny nadal groźne
W Czechach sytuacja na rzekach stabilizuje się z wyjątkiem dorzecza Wełtawy i Łaby. Panujący kilkustopniowy mróz nie pozwala jednak w niektórych miejscach na powrót wody do koryt rzek i potoków. W słowackich Tatrach ogłoszono natomiast 3 stopień zagrożenia lawinowego.
05.01.2003 10:57
Zmniejszyła się liczba zagrożonych powodzą miejsc z 22 do 16. Najtrudniejsza sytuacja jest nadal na Łabie w Usti. Rzeka zalała tam najniżej położone ulice oraz piwnice w kilku domach. Łaba nadal podnosi się. Fala kulminacyjna przejdzie przez to miasto po południu i osiągnie prawdopodobnie poziom zbliżony do tego z ubiegłorocznej powodzi.
W pozostałych częściach Czech sytuacja stabilizuje się. Meteorolodzy nie przewidują opadów w najbliższych kilku dniach.
Gwałtowne zmiany pogody występują na Słowacji. Deszcze podniosły poziom wody w niektórych górskich potokach i rzekach. Nie stanowi to jednak zagrożenia powodziowego w skali kraju czy regionów.
W Wysokich Tatrach wieje porywisty wiatr i to on był przyczyną zejścia lawiny. Śmierć poniosło w niej dwóch czeskich taterników. Trzeciemu udało się uratować. Słowacka Horska Slużba ogłosiła w całych Tatrach 3 stopień zagrożenia lawinowego. (reb)