Czarny Piątek w USA. Rusza sezon zakupów przed świętami
Nazajutrz po Święcie Dziękczynienia, w tzw. Czarny Piątek, rozpoczął się w USA tradycyjny sezon zakupów przed świętami Bożego Narodzenia. Po otwarciu sklepów ludzie biegiem rzucali się do półek z atrakcyjnymi towarami. Jak podała telewizja Fox News, w Springfield w stanie Massachusetts mężczyzna zostawił w samochodzie dwuletnie dziecko swojej konkubiny, poszedł po sklepu i po kupieniu tam telewizora wrócił z nim do domu, zapominając o dziecku.
23.11.2012 | aktual.: 23.11.2012 20:08
W oczekiwaniu, że zwiększona sprzedaż detaliczna pomoże w nakręceniu koniunktury, na giełdzie papierów wartościowych w Nowym Jorku w piątek trwała hossa - około godz. 12.30 (czasu USA) wskaźnik Dow Jones zwyżkował o ponad 100 punktów bazowych. Giełda jest tego dnia otwarta krócej - tylko do godz. 13.
W tym roku niektóre supermarkety, w tym K-Mart, Wal-Mart, Sears i JCPenny, otwarto już w czwartek wieczorem. Jak obliczono, ponad 40 milionów Amerykanów zaraz po tradycyjnej kolacji z pieczonym indykiem pospieszyło do sklepów, aby skorzystać z oferowanych po Święcie Dziękczynienia nadzwyczajnych obniżek. Niektórzy zasiedli do stołu wcześniej właśnie po to, by zdążyć przed otwarciem sklepów.
Przed wieloma supermarketami ludzie koczowali od środy wieczorem, niektórzy w namiotach. Po otwarciu sklepów ludzie biegiem rzucali się do półek z atrakcyjnymi towarami. W sklepach Wal-Mart kupujących nie zraziły nawet odbywające się przed budynkami protesty przeciw niskim płacom i ubogim świadczeniom socjalnym dla pracowników.
Mimo obecności mającej pilnować porządku policji dochodziło do przepychanek i bójek. W jednym ze sklepów klient, który usiłował przepchać się bez kolejki, został uderzony w twarz; w odpowiedzi wyciągnął pistolet. Okazało się, że miał pozwolenie na broń.
Jak podała telewizja Fox News, w Springfield w stanie Massachusetts mężczyzna zostawił w samochodzie dwuletnie dziecko swojej konkubiny, poszedł po sklepu i po kupieniu tam telewizora wrócił z nim do domu, zapominając o dziecku. Zaalarmowana przez obsługę sklepu policja włamała się do auta i zabrała chłopca do szpitala. Mężczyzna zostanie oskarżony o narażenie zdrowia i życia dziecka.