Czarno-biały Jarosław Kaczyński twarzą kampanii PiS
Stojący na tle morza, z okularami w ręku i
zapatrzony w dal - takie plakaty, w barwach czarno-białych, z hasłem "Premier Kaczyński:
zasady zobowiązują" pojawią się na ulicach miast. Podobnie
jak dwa lata temu, PiS znów rozpoczyna kampanię wyborczą przed
rywalami - pisze "Dziennik".
21.08.2007 | aktual.: 21.08.2007 06:51
PiS zaskoczyło polityków opozycji. Jeszcze nie zaczęliśmy drukować naszych plakatów, bo ani dziś, ani jutro termin wyborów nie będzie znany - przyznaje gazecie Jerzy Szmajdziński, szef klubu parlamentarnego SLD.
Dlaczego Prawo i Sprawiedliwość wykupiło miejsca na billboardach, choć termin wcześniejszych wyborów wciąż nie jest przesądzony? - pyta "Dziennik".
To odpowiedź na wydarzenia z ostatnich tygodni. Chcemy jasno odróżnić się od wszystkich innych partii, które tolerują korupcję w swoich szeregach, a przynajmniej nie są zdeterminowane z nią walczyć - tłumaczy Adam Bielan, rzecznik PiS. Temu ma służyć utrzymanie plakatów w barwach czarno-białych, bo zdaniem braci Kaczyńskich, w walce o nową Polską nie może być kompromisów. Podobnemu celowi ma też służyć wizerunek Jarosława Kaczyńskiego jako samotnego, zamyślonego męża stanu, który odcina się od bieżących rozgrywek politycznych.
Strategia PiS nie jest pozbawiona ryzyka. Jarosław Kaczyński, jak wskazują ostatnie sondaże, z trudem mieści się wśród 10 najbardziej popularnych polityków w Polsce. Jednak stratedzy rządzącego ugrupowania wierzą, że uda się przekonać wyborców do wizerunku premiera jako patrioty i stanowczego lidera.
Nawet najwięksi wrogowie nie mogą odmówić Jarosławowi Kaczyńskiemu uczciwości. Ogólny poziom zaufania społecznego ma mniejsze znaczenie, bo notowania Jacka Kuronia były tu rekordowe, a w wyborach prezydenckich nie przeszedł do II tury - przekonuje Bielan na łamach "Dziennika". (PAP)