Czarnek krytykuje Żurka: „O prawie nie ma pojęcia”
Przemysław Czarnek skrytykował nowego ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Głównym zarzutem jest to, że nowy szef resortu "nie zna się na prawie".
Przemysław Czarnek w ostrych słowach odniósł się do nominacji Waldemara Żurka na stanowisko ministra sprawiedliwości. - Jeszcze większym szaleństwem jest powołanie w miejsce Bodnara pana Żurka, który o prawie nie ma pojęcia, a jeśli ma pojęcie, to tym gorzej dla niego, bo tym bardziej gwałci to prawo - powiedział Czarnek na antenie Telewizji wPolsce24.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wzięliśmy udział w misji NATO. Nagranie z pokładu samolotu AWACS
Czarnek o "szaleństwie w rządzie"
Czarnek wyraził swoje zdanie na temat kompetencji Żurka, podkreślając, że jego brak wiedzy prawniczej jest niepokojący. Były minister edukacji i nauki nie szczędził słów krytyki, porównując sytuację do „szaleństwa” w rządzie.
Czarnek: "Jestem wdzięczny Żurkowi"
W wypowiedzi dla Telewizji Republika w czwartek Przemysław Czarnek wyznał, że jest nominacją Żurka "zaszczycony", bo - jak przekonywał - dzięki niemu wszedł do "wielkiej polityki". Stać się to miało dzięki występom w programie TVP Info Studio Polska. - Łączyłem się wtedy jeszcze z Lublina. Słyszałem, co tam mówi - tłumaczył Czarnek.
- Bodnar o prawie miał pojęcie, ale stosował je w sposób skandaliczny. Żurek nie ma pojęcia o prawie. Słyszałem, że szukano następcy Bodnara, bo nie podobał się Giertychowi. Nikt się nie chciał zgłosić, tylko on jeden - twierdzi Przemysław Czarnek.
Przeczytaj również: Wojna w wakacyjnym raju. Rośnie liczba ofiar
Kim jest Waldemar Żurek?
Nowy minister sprawiedliwości, który przejął resort sprawiedliwości 23 lipca, po ogłoszeniu przez rząd Donalda Tuska rekonstrukcji, jest trzecim sędzią po 1989 roku, któremu powierzono funkcję ministra sprawiedliwości i jednocześnie prokuratora generalnego. Jest czołowym krytykiem rządów Zbigniewa Ziobry. W kwietniu 2025 r. pozwał Skarb Państwa o odszkodowanie za represje w latach 2015-2023.
Od 2010 roku Żurek jest członkiem Krajowej Rady Sądownictwa, w której przez 4 lata, do marca 2018 roku pełnił funkcję rzecznika prasowego. Po zmianie rządu w 2015 roku sędzia formułował wiele krytycznych wypowiedzi na temat reform systemu sądownictwa i organizacji Trybunału Konstytucyjnego.
W 2018 roku został przeniesiony z II wydziału cywilnego odwoławczego do I wydziału cywilnego, czyli do niższej instancji, co dwa stowarzyszenia sędziów "Themis" i "Iustitia" określiły to jako "politycznie motywowaną szykanę wobec tego sędziego" i "próbę zastraszenia".
Waldemar Żurek był jedna z ofiar tzw. "afery hejterskiej", ujawnionej w 2018 roku przez Onet. Chodziło o to, że sędziowie związani z ówczesną władzą ujawniali wrażliwe dane dotyczące krytycznych wobec władzy sędziów.
Waldemar Żurek zwrócił się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. W czerwcu 2022 roku ETPCz orzekł, że Polska, przerywając kadencję sędziego bez możliwości odwołania się do sądu, naruszyła przepisy, a wszczynane przeciwko niemu postępowania kontrolne i dyscyplinarne były w istocie represją za jego krytykę zmian w wymiarze sprawiedliwości.
Źródło: wPolityce, Telewizja Republika, bussinesinsider.pl