Trwa ładowanie...
d3ozjqj
07-05-2010 21:55

"Czarna propaganda", sąd i świnia na stole - ruszyła kampania

- Jeśli zmieniłem sens Pana słów, to czekam na Pana w sądzie - mówił Marek Migalski do Stefana Niesiołowskiego podczas rozmowy na antenie TVN 24. - To Państwo zrobili z Polski teatr najgorszej czarnej komedii - zarzucała Kazimierzowi Kutzowi Elżbieta Jakubiak w "Faktach po faktach". Zarzuty o używanie inwektyw, obelg i wykorzystywaniu tragedii do celów wyborczych coraz częściej pojawiają się w mediach. A to dopiero początek kampanii.

d3ozjqj
d3ozjqj

W gorącej atmosferze przebiegała już rozmowa Kazimierza Kutza z Elżbietą Jakubiak. - PIS zaczęło kampanię od śmierci prezydenta i skutecznie to wykorzystuje - mówił Kutz. Następnie zaatakował ... ubiór posłanki PiS przyrównując ją do czarnej propagandy. Ta nie pozostała mu dłużna, zapowiadając walkę "na programy". "Pan spodziewa się od nas disco-polo i świni na stole. To jest Wasza wizja Polski" - ripostowała Jakubiak.

Preludium do walki

Słowa o truizmach, świni na stole czy ubiorze były dopiero preludium do rozmowy Marka Migalskiego i Stefana Niesiołowskiego.

Obaj uczestnicy debaty nie szczędzili sobie "ciepłych słów", na co kilkakrotnie sami zwracali uwagę.

- Ilość słów obraźliwych, które tu padły z ust Pana Niesiołowskiego przekraczają granice dobrego smaku - mówił Marek Migalski. Wzajemne ataki nie prowadziły do żadnych bardziej konstruktywnych wniosków, ponad to kto jak wykorzystuje tragedię w Smoleńsku. Skomentował to Stefan Niesiołowski słowami "będzie to kampania wykorzystująca katastrofę w Smoleńsku".

Atmosfera kolejnych spotkań przedwyborczych nie pozostawiła złudzeń, iż przemija powoli czas żałoby, a zaczyna się zwyczajna kampania wyborcza, której atmosferę aż nazbyt dobrze znamy.

d3ozjqj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ozjqj
Więcej tematów