ŚwiatCzarna magia w Kasie Chorych

Czarna magia w Kasie Chorych

Na sofijską centralę Kasy Chorych rzucono czary, które paraliżują pracę tej instytucji - pisze sofijski dziennik "Trud".

Czarna magia w Kasie Chorych
Źródło zdjęć: © AFP

Część pracowników podejrzewa, że przyczyną niepowodzeń, jakich ostatnio doznają zarówno w pracy, jak i życiu osobistym, są czary rzucone przez ich dwie koleżanki.

Dowodem na to, że Kasa Chorych i pracujący w niej ludzie znaleźli się we władaniu ciemnych mocy, ma być kłębek czarnych włosów (nieodłączny element czarów) znaleziony w budynku.

Sprawa zdążyła się już oprzeć o kierownictwo instytucji - grupa pracowników zwróciła się nawet z oficjalną prośbą o wezwanie wróżki, która miałaby odczarować budynek i ukarać "czarownice". A wszystko dlatego, że napięcie w Kasie stało się "nie do wytrzymania" - twierdzi "Trud".

Szef kasy, dr Colew, przyznał dziennikarzom, że w kierowanej przez niego placówce "pojawiły się pewne problemy", lecz zastrzegł, że nie może podać żadnych szczegółów, bowiem to, co dotyczy sytuacji w tak ważnej instytucji, jest "informacją niejawną drugiego stopnia". Dlatego też pracownicy Kasy Chorych musieli zobowiązać się, że nie będą udzielać żadnych informacji na ten temat panujących w niej nastrojów.

Colew powiedział, że wprawdzie sprawa jest śmieszna i pachnie średniowieczem, ale "winni zostaną ukarani zgodnie z przepisami kodeksu pracy".

Przy okazji relacji z wydarzeń w Kasie Chorych media bułgarskie przypominają wyniki niedawno przeprowadzonego ankiety, z której wynikało, że 60% Bułgarów wierzy w czarną magię i obawia się "złych oczu".

Jedna trzecia obywateli wierzy w horoskopy, obawia się feralnej trzynastki, a także jest przekonana, że rozbite lustro wróży nieszczęście.

Jednak najbardziej zaskakującym wynikiem ankiety, przeprowadznej przez bułgarską filię Instytutu Gallupa było to, że najbardziej poddatni na przesądy są ludzie w wieku od 30 do 35 lat.

Ewgenia Manołowa

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)