Czaputowicz krytycznie o Sikorskim. "To było nie fair"

Były szef MSZ Jacek Czaputowicz skrytykował działania Radosława Sikorskiego w kontekście wizyty prezydenta Karola Nawrockiego w USA. "Sikorski chciał pokazać, że jest ważniejszy, i to był duży błąd" - ocenił.

Jacek Czaputowicz
Jacek Czaputowicz
Źródło zdjęć: © PAP | Viacheslav Ratynskyi
Jarosław Kocemba

Jacek Czaputowicz w rozmowie z Onetem skomentował kulisy wizyty prezydenta Karola Nawrockiego w Białym Domu i konflikt w związku z nią między Kancelarią Prezydenta a rządem. "Byłem krytyczny wobec Kancelarii Prezydenta, że nie wykorzystała sytuacji i prezydent nie znalazł się w tej grupie państw europejskich na spotkaniu w Białym Domu w sprawie Ukrainy. Natomiast teraz, w sporze Kancelarii Prezydenta i Kancelarii Premiera, uważam, że rację mają ci pierwsi" – powiedział.

Czaputowicz ujawnił, że za jego kadencji MSZ zawsze przygotowywał materiały na wyjazdy prezydenta i zwykle mu towarzyszył. Podkreślił jednak, że "zdarza się, że na takie spotkania minister spraw zagranicznych nie jest zaproszony".

"Dziwiło mnie natomiast, że rząd wydał jakieś instrukcje wobec prezydenta. Ja nigdy o czymś takim wcześniej nie słyszałem" - zaznaczył.

Według niego działania Radosława Sikorskiego były "niepotrzebnym wyrazem braku zaufania". "Prezydent mógł się poczuć dotknięty sugestiami, że nie wie, co ma mówić. To było zupełnie nie fair" - ocenił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kto zastąpi Tuska? "Sikorski nie jest politycznym samobójcą"

Czaputowicz uderza w Sikorskiego

Były minister zasugerował, że brak szefa MSZ w delegacji mógł pomóc w sukcesie wizyty. "Delegacja musi być zgrana, jej członkowie muszą mieć zaufanie prezydenta. Z tego punktu widzenia może dobrze się stało, że nie było tam ministra Sikorskiego" - stwierdził. "Być może ta jego nieobecność to część sukcesu" - dodał.

Czaputowicz podkreślił, że obecnie istnieją "dwa osobne interesy: prezydenta i premiera", co może odbić się na polityce bezpieczeństwa. "Ubolewam z tego powodu. Na pewno byłoby lepiej, gdyby między pałacami była współpraca, choć widzę, że występuje konkurencja" - dodał.

Źródło: Onet

Wybrane dla Ciebie

Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
To nie koniec prawdziwego lata. Prognoza na nadchodzący tydzień
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Zatrzymanie polskiego zakonnika na Białorusi. Karmelici potwierdzają
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Nietypowe zdarzenie. Strażacy ścigali radziecką ciężarówkę
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Resort zamyka ośrodek w Świdnicy. "Nie będę miała gdzie się podziać"
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie
Słynny miecz świetlny sprzedany. Kwota robi wrażenie