Czad znów zabił na Śląsku
W Knurowie na Śląsku tlenek węgla zabił dwie osoby. 56-letnia kobieta i jej 62-letni mąż zatruli się czadem ulatniającym się prawdopodobnie z niesprawnego piecyka gazowego.
26.12.2005 | aktual.: 26.12.2005 16:21
W Wigilię tlenkiem węgla wydobywającym się także z wadliwego piecyka gazowego zatruł się 57-letni mieszkaniec Chorzowa.
Policja apeluje, aby sprawdzać szczelność instalacji gazowych oraz przewodów wentylacyjnych. Pozwoli to nie dopuścić do podobnych tragedii.
Czad, czyli dwutlenek węgla to bezwonny gaz nieco lżejszy od powietrza. Łatwo łączy się z hemoglobiną i powoduje niedotlenienie tkanek.
Przy 2% stężeniu tlenku węgla w powietrzu serce bije szybciej, przyśpiesza się także oddech. Objawy zatrucia są podobne do
objawów grypy. Występują m. in. bóle głowy, mdłości oraz bóle kostno-mięśniowe.