Cymański: jeśli TK powie "nie" ordynacji, to będziemy zaskoczeni
Ewentualne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności z konstytucją znowelizowanej ordynacji samorządowej byłoby dla PiS dużym zaskoczeniem - powiedział wiceszef klubu tej partii Tadeusz
Cymański. Respektujemy i szanujemy orzeczenia TK, ale to wcale nie musi oznaczać ich akceptacji. Jest oczywiste, że te orzeczenia muszą
brać pod uwagę względy praktyczne - dodał.
Oczekujemy, że orzeczenie TK będzie pozytywne. Jeśli takie nie będzie, to liczymy, że nie wywoła ono skutków negatywnych i niepotrzebnych z punktu widzenia interesów społecznych- podkreślił Cymański, który w Kaliszu uczestniczył w prezentacji kandydata PiS na prezydenta miasta - Włodzimierza Mutha i kandydatów na radnych.
Zdaniem Cymańskiego, gdyby efektem decyzji Trybunału miałoby być przełożenie wyznaczonych na 12 listopada wyborów, to "byłoby zaprzeczeniem niepisanej zasady pragmatyzmu i realizmu". Stwierdzenie niezgodności z konstytucją nie może być oderwane od rzeczywistości chociażby z uwagi na ograniczone możliwości budżetu państwa - mówił polityk PiS.
W piątek Trybunał zajmie się zaskarżonymi przez opozycję przepisami znowelizowanej samorządowej ordynacji wyborczej, które umożliwiły grupowanie list (tworzenie bloków) w wyborach samorządowych.