Ćwiąkalski: specjalna grupa wyjaśni zabójstwo Olewnika
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski uważa, że sprawa porwania Krzysztofa Olewnika była przez lata zaniedbana. Gość "Sygnałów Dnia" w Polskim Radiu podkreślił, że została powołana specjalna grupa prokuratorów, którzy mają wyjaśnić kwestię ewentualnych zaniedbań. Dodał, że także policja oddeleguje swoich najlepszych śledczych, by wyjaśnić wątpliwości.
09.04.2008 | aktual.: 09.04.2008 08:30
Ćwiąkalski pytany o to, czy w grupie prowadzącej śledztwo w sprawie Olewnika był "kret", podkreślił, że nie chce spekulować w tej sprawie, a pragnie doprowadzić do jej wyjaśnienia. Minister podkreślił też, że sprawa Olewnika nie powinna służyć "zbijaniu kapitału politycznego".
Krzysztof Olewnik został uprowadzony w październiku 2001 roku i przez dwa lata był przetrzymywany przez porywaczy w piwnicy, przykuty łańcuchem do ściany. Został zabity wkrótce po przekazaniu przez jego rodzinę okupu. Zwłoki zamordowanego odnaleziono dopiero w 2006 roku.
W procesie, który toczył się od listopada ubiegłego roku, na ławie oskarżonych zasiadało 11 osób. Dwie osoby zostały skazane na dożywocie.