Ćwiąkalski będzie ministrem do czasu podpisania dymisji
Zbigniew Ćwiąkalski kieruje ministerstwem
sprawiedliwości do czasu podpisania jego dymisji przez premiera i
prezydenta według informacji rzecznik resortu
sprawiedliwości Grzegorza Żurawskiego.
Jak wyjaśnił, procedura może potrwać kilka dni. - Pan minister na razie złożył ustną dymisję, wszystkie sprawy kadrowe muszą być rozwiązane na papierze - dodał.
Żurawski wyjaśnił, że po podpisaniu dymisji, Ćwiąkalski może zostać poproszony przez premiera, by pełnił obowiązki ministra do czasu wyznaczenia następcy. Zaznaczył, że do pełnienia obowiązków ministra może zostać wyznaczony też jeden z obecnych wiceministrów. - Ktoś przez premiera musi zostać poproszony do pełnienia obowiązków, chyba że do tego czasu zostanie znaleziony już nowy kandydat na ministra - mówił.
Ćwiąkalski poinformował we wtorek, że złożył rezygnację ze stanowiska ministra sprawiedliwości, a premier Donald Tusk ją przyjął. Dymisja ministra ma związek ze śmiercią Roberta Pazika, którego w poniedziałek rano znaleziono martwego w celi Zakładu Karnego w Płocku. To trzecie samobójstwo wśród sprawców porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika.