Cudo za 4 zł podbije Warszawę
Migdałowy koszyczek z musem czekoladowym, konfiturą z żurawiny, bitą śmietaną przykryty bezową wieżyczką. Ten słodki przysmak ma zastąpić dawny symbol Warszawy - popularną "wuzetkę". Nowe ciastko, które wygrało w konkursie Urzędu m.st. Warszawy, będzie nosić nazwę "zygmuntówka" i lada dzień trafi do stołecznych cukierni.
23.04.2009 | aktual.: 23.04.2009 17:00
Dwa miesiące temu urzędnicy stołecznego ratusza wpadli na pomysł odświeżenia wizerunku Warszawy i przyciągnięcie do stolicy turystów. W konkursie na nowy, słodki symbol Warszawy brali udział cukiernicy zrzeszeni w Cechu Rzemiosł Spożywczych, a o nazwie smakołyku zadecydowali sami warszawiacy.
W sumie do urzędu zgłoszono ciastka z 18 cukierni. Zwycięzcą została Witold Teledziński, właściciel sieci cukierni "Nova". W skład jury, które wyłoniło laureata weszli: prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz, przedstawiciele branży cukierniczej – Jan Olczak i Andrzej Blikle oraz artyści - Beata Tyszkiewicz, Michał Żebrowski, Emilian Kamiński, Ewa Bem, Aga Zaryan i Rafał Olbrychski.
Warunkiem wzięcia udziału w konkursie było stworzenie ciastka, które nie może zawierać sztucznych ani syntetycznych barwników, przekraczać wagi 150 gram. Wymogiem była też zgoda na przeniesienie praw autorskich do zwycięskiej receptury.
Czym ciastko Witolda Teledzińskiego urzekło jury? - Kryterium, które zadecydowało o naszym wyborze, było to, że ciastko nie było za słodkie i oryginalnie wyglądało. Pod bezą w kształcie korony był koszyczek, który krył wiele pyszności - mówi artystka Aga Zaryan.
Jak narodził się pomysł stworzenia "zygmuntówki"? Witold Teledziński mówi, że przez przypadek. - Nie wiedzieliśmy jak ciastko się będzie nazywać, więc nie było łatwo. Podstawą naszego ciastka była masa migdałowa, do tego bita śmietana, mus czekoladowy, żurawina, które jest lekko cierpka, więc sprawia, że ciastko ma "pazur" i tradycyjna beza - mówi właściciel cukierni z 87-letnią tradycją.
Magdalena Łań z biura promocji m.st Warszawy przyznaje, że wybór ciastka promującego miasto, nie był łatwy. - Cukiernicy zgłaszali nam prawdziwe cuda. Były ciastka wielowarstwowe, aromatyczne, z różnych rodzajów czekolad. Zaskoczyły nas też kolorowe dekoracje - jedno miało np. na wierzchu czekoladową syrenkę - mówi Łań.
Choć niemal wszystkie ciastka rozpływały się w ustach, to niektóre na wstępie zostały odrzucone, bo były za słodkie, - Po zjedzeniu jednego z nich bałem się wsiąść do samochodu. Było tak nasączone alkoholem, że z pewnością nie nadawałoby się np. dla dzieci - mówił Emilian Kamiński, aktor i jeden z członków jury.
Podobnie wyglądał wybór nazwy zwycięskiego ciastka. - Internauci zgłosili nam ponad 650 nazw ciastek. Przekroczyło to nasze najśmielsze oczekiwania - dodaje Łań. Wśród pozostałych nazw nadesłanych do urzędu były m.in. "stołeczne", "kapitalne", "warszawskie". - Sądzę, że nazwa, która wygrała będzie doskonale oddawać królewskie tradycje Warszawy - mówi Kamiński.
Witold Żyła, laureat zwycięskiej nazwy ciastka otrzyma notebook, a zwycięska cukiernia otrzyma od miasta kampanię reklamową. - Niebawem pojawią się w mieście plakaty i billboardy, które będą reklamować nowy symbol Warszawy - mówi Łaś.
Agnieszka Niesłuchowska, Wirtualna Polska
Na razie ciastko będzie dostępne tylko w dziewięciu cukierniach "Nowa", ale - jak podkreśla Teledziński - zachęca do współpracy inne cukiernie. Smakołyk będzie kosztował 4 złote. Przepis na „zygmuntówkę” (Składniki na 20 porcji)
Koszyczek migdałowy
6 dag mąki
1,5 dag masła
20 dag cukru
4 białka
16 dag płatków migdałowych
Bita śmietana
1 litr śmietany kremówki (36%)
10 dag cukru
Mus czekoladowy
20 dag cukru
200 ml wody
6-7 żótek
50 dag czekolady
Beza
1 kg cukru
200 ml wody
10 białek
Konfitura żurawinowa
1 słoiczek
Przyrządzanie
1. Cukier łączymy z mąką, dodajemy białka i płatki migdałowe. Rozpuszczamy masło i dodajemy je do przygotowanej masy. Masę migdałową rozkładamy cienko na pergaminie i opiekamy na złoty kolor w temp. 200-210 stopni C przez ok. 5 min. Gorącym ciastem wykładamy foremki o średnicy ok. 7 cm. Pozostawiamy do wyschnięcia.
2. Ubijamy śmietanę z cukrem na sztywno.
3. Przyrządzamy mus: gotujemy cukier z wodą i doprowadzamy do wrzenia. Otrzymanym syropem zalewamy żółtka i mieszamy aż do wystygnięcia. Rozpuszczamy czekoladę i łączymy ją z żółtkami. Do powstałej masy dodajemy ubitą wcześniej śmietanę.
4. Kolejnym etapem są krążki bezowe. Do ich przygotowania tak jak wcześniej przygotowujemy syrop cukrowy (tym razem z 1 kg cukru i 200 ml wody). Gorący syrop powoli wlewamy do ubitych białek mieszając. Po wystudzeniu z otrzymanej masy formujemy krążki o średnicy ok. 6 cm, które kształtujemy w formę korony. Suszymy w piecu o temp. 100 stopni przez ok. 45 min.
Gotowy koszyczek wypełniamy w 2/3 musem czekoladowym. Nakładamy też 2 łyżeczki żurawiny i szprycujemy bitą śmietaną. Wierzch przykrywamy bezową koroną.
Masz temat dla reportera Wirtualnej Polski? Napisz do nas: reporter@serwis.wp.pl Czekamy na wasze opinie.