ŚwiatCoś się dzieje w atomowym ośrodku KRLD

Coś się dzieje w atomowym ośrodku KRLD

Rząd południowokoreański skrupulatnie analizuje informacje wywiadu o
niepokojącej aktywności, jaką w ostatnich dniach zaobserwowano w
ośrodku atomowym Korei Północnej w Jongbion.

11.12.2003 | aktual.: 11.12.2003 07:53

Przedstawiciel rządu w Seulu, który ujawnił te informacje, nie chciał jednak podać szczegółów, zasłaniając się stwierdzeniem, iż doniesienia o zintensyfikowaniu prac w Jongbion muszą jeszcze zostać potwierdzone.

Czwartkowa prasa seulska pisze, że informacje o aktywności w Jongbion oparte są na danych, uzyskanych za pośrednictwem amerykańskiego satelity szpiegowskiego. Informacja ta nie została jednak potwierdzona przez rzecznika Departamentu Stanu USA, Steve'a Pike'a.

Pogłoski o uruchomieniu reaktora w Jongbion zbiegły się w czasie z nową serią deklaracji, dotyczących północnokoreańskiego programu atomowego.

Nie doszła jak do tej pory do skutku planowana wstępnie na początek grudnia druga tura sześciostronnych rozmów w tej sprawie, prowadzonych w Pekinie przez oba państwa koreańskie, USA,Chiny, Japonię i Rosję. Stany Zjednoczone odrzuciły we wtorek żądanie Korei Północnej udzielenia jej pomocy w postaci dostaw surowców energetycznych i innych towarów w zamian za zamrożenie realizowanego przez Phenian programu zbrojeń atomowych. Wcześniej północnokoreańskie ministerstwo spraw zagranicznych ogłosiło, iż Phenian zasiądzie do stołu rokowań z USA na temat zbrojeń atomowych, tylko jeśli zawarte zostanie wstępnie porozumienie o "pomocy za rozbrojenie".

Korea Północna wyrażając we wtorek gotowość zamrożenia swego programu atomowego w zamian za konkretne pojednawcze kroki ze strony Stanów Zjednoczonych oczekuje m.in. skreślenia KRLD z amerykańskiej listy państw popierających terroryzm oraz dostawy amerykańskich paliw.

Północnokoreański kryzys nuklearny trwa od października zeszłego roku, kiedy to Stany Zjednoczone poinformowały, iż przedstawiciele Korei Północnej przyznali, że kraj ten prowadzi tajny program budowy broni jądrowej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)