Córka Saddama żąda dla ojca międzynarodowego procesu
Córka Saddama Husajna - Raghad - oświadczyła, że ona sama i jej siostry chcą, żeby proces ich ojca odbył się przed trybunałem międzynarodowym.
16.12.2003 | aktual.: 16.12.2003 13:32
Saddam nie powinien być sądzony przez iracką Radę Zarządzającą, "zainstalowaną przez okupantów" - powiedziała Raghad telewizji Al-Arabija. Dodała, że rodzina Saddama wynajmie prawnika do obrony byłego prezydenta Iraku.
Raghad przebywa w Jordanii; z telewizją Al-Arabija rozmawiała przez telefon. Wraz z siostrą Raną uciekła z Iraku w kwietniu, wkrótce po wejściu wojsk amerykańskich do Bagdadu. Miejsce pobytu jej matki oraz siostry Hali nie jest znane.
Raghad, najstarsza córka Saddama, powiedziała, że nie mogła znieść widoku ojca na zdjęciach i materiałach filmowych, opublikowanych przez Amerykanów. Wyraziła przekonanie, że Saddamowi musiano podać narkotyki, zanim został schwytany.
"Jestem naprawdę dumna, że ten człowiek jest moim ojcem. Wszyscy znamy powód, dla którego pokazano go w taki sposób. Gdzie jest demokracja, gdzie immunitet należny prezydentom?" - pytała córka Saddama.
W sierpniu 36-letnia Raghad zarzuciła w wywiadzie dla telewizji Al-Arabija bliskim współpracownikom Saddama, że zdradzili go, przez co musiał się ukrywać.