Córka ofiary koronawirusa: Jacek Jaśkowiak kłamał o naszej rodzinie

Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak twierdził, że rodzina pierwszej ofiary epidemii w Polsce nie chciała dać się zbadać pod kątem koronawirusa. - To kłamstwo. Mamy wielu świadków i dowody, iż wielokrotnie prosiliśmy o zbadanie - mówi lokalnej prasie córka zmarłej 57-latki.

Koronawirus w Polsce. Jacek Jaśkowiak kontra rodzina zmarłej kobiety.
Źródło zdjęć: © Getty Images
Patryk Osowski

Koronawirusem w Polsce zarażonych jest już ponad 120 osób. Troje z nich zmarło. Pierwszą z ofiar była 57-latka, hospitalizowana wcześniej w jednym z wielkopolskich szpitali. W dniu tragicznego zdarzenia prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak był gościem TVN. W wywiadzie stwierdził, że rodzina pacjentki nie chciała poddać się badaniom i trzeba ich było przekonywać przez kilka dni.

– Mamy wielu świadków i dowody, iż wielokrotnie prosiliśmy o zbadanie całej naszej rodziny. Baliśmy się o zdrowie nasze i osób z naszego otoczenia – twierdzi córka zmarłej 57-latki w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim". – W moim domu mieszka z nami osoba starsza, po 80. roku życia, która była szczególnie zagrożona. O tym fakcie organy odpowiedzialne za badania były informowane - dodaje.

Kobieta zaznacza, że po słowach Jacka Jaśkowiaka próbowała się z nim kontaktować, ale bezskutecznie. - Jest nam przykro jak zostaliśmy potraktowani - przyznaje i apeluje o uszanowanie trudnej sytuacji całej rodziny. Podkreśla, że jej bliscy zachowali się odpowiedzialnie i dołożyli wszelkich starań, aby nikomu nie wyrządzić krzywdy. Zapewnia, iż po dopiero usilnych interwencjach rodzina została w końcu przebadana.

Jak całe zamieszanie dotyczące miejskiego szpitala wyjaśnia Jacek Jaśkowiak? Głos w jego imieniu zabrał rzeczniczka poznańskiego ratusza Joanna Żabierek. Przekazała, że Jaśkowiak "pragnie złożyć rodzinie zmarłej wyrazy najgłębszego współczucia z powodu utraty bliskiej osoby".

Żabierek cytowana przez dziennik.pl tłumaczy, że prezydent Poznania bazował na informacjach uzyskanych od służb medycznych. To one miały zgłaszać mu problemy związane z koniecznością pobrania próbek od bliskich zmarłej 57-latki.

Zobacz też: Łukasz Szumowski ciągle w pracy. Sam nie robi sobie testów na koronawirusa

Źródło: TVN, dziennik.pl, Głos Wielkopolski

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina
Szef BBN o wpisie Trumpa. Tak interpretuje słowa Amerykanina