PolskaCoraz więcej wypadków na krajowej trójce

Coraz więcej wypadków na krajowej trójce

Trzynaście osób znalazło się w szpitalu po wypadku, do jakiego doszło w poniedziałek przed południem na drodze wyjazdowej z Lubina. Zdarzenie wyglądało bardzo groźnie.

Coraz więcej wypadków na krajowej trójce
Źródło zdjęć: © Gazeta Wrocławska

08.12.2009 | aktual.: 09.12.2009 10:39

Autobus wymusił pierwszeństwo na jadącym w stronę Legnicy busie. Prywatny przewoźnik wiózł 30 studentów. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Skończyło się na niegroźnych stłuczeniach i otarciach. Po opatrzeniu w szpitalnym ambulatorium wszyscy zostali wypisani do domów. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca autobusu prawdopodobnie wymusił pierwszeństwo przejazdu - mówi st. asp. Jan Pociecha z lubińskiej policji.

Kierowca autobusu pracuje w PKS od 15 lat. Trafił do szpitala.
- To doświadczony i dobry kierowca. Nigdy wcześniej nie miał żadnej stłuczki - mówi o swoim pracowniku Józef Kowalczuk, prezes PKS Lubin. Firma ocenia straty. Na razie nie wiadomo, czy autobus da się naprawić.

Na drodze szybko utworzył się potężny korek. Utrudnienia trwały kilka godzin.
To nie pierwszy wypadek, do którego doszło na bardzo ruchliwej drodze krajowej nr 3. Na odcinku między Lubinem a Legnicą często dochodzi do tragicznych zdarzeń. Najczęstsze przyczyny? Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, nadmierna prędkość.
- I niestosowanie zasady ograniczonego zaufania - dodaje Jan Pociecha. - W miejscu, w którym doszło do zderzenia autobusu z busem, rzeczywiście nieraz trudno wjechać na drogę krajową numer 3. Zawsze jednak warto dłużej poczekać i mieć pewność, że jest bezpiecznie, niż spieszyć się i ryzykować - przekonuje.

Znacznie mniej szczęścia niż pasażerowie busa mieli kierowcy, którzy trasą Legnica - Lubin podróżowali jesienią. Rankiem 23 września w lesie pomiędzy Chróstnikiem a Karczowiskami w auto 33-latka uderzył inny samochód. Mężczyzna zginął na miejscu.
Kilka dni później, 9 października po południu, gdy ruch na trójce jest duży, doszło do kolejnej tragedii. Alfa romeo prowadzona przez 23-letniego mieszkańca Lubina, zjechała na przeciwległy pas. Dlaczego? Nie wiadomo. Samochód zderzył się czołowo z ciężarówką, a kierowca zginął na miejscu.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)