Coraz więcej rodziców nie chce szczepić dzieci
Liczba Polaków, którzy odmawiają szczepienia swoich dzieci, od 2009 r. rośnie o 15-20 proc. rocznie - czytamy w "Rzeczpospolitej". W 2012 r. nie zaszczepiono 5,3 tys. dzieci. Jeśli to tempo się utrzyma, grozi nam wysyp chorób zakaźnych i związanych z nimi powikłań, bo żeby populacja była chroniona przed chorobami, tzw. stan zaszczepienia nie może być niższy niż 85 proc. W Polsce ocenia się go dziś na 95 proc.
Mimo, że szczepienie dzieci jest obowiązkowe, to rodziców nie można do niczego zmusić. Sanepid może jedynie do nich nakłaniać, poprosić o interwencję pomoc społeczną, ewentualnie wystąpić do wojewody o nałożenie grzywny w wysokości do 1500 zł.
Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach „STOP NOP" w ogóle twierdzi, że obowiązek szczepień jest niezgodny z konstytucją i powinien zostać zniesiony.
Ich głównym argumentem jest zagrożenie niepożądanymi odczynami poszczepiennymi (NOP), do których należą poważne reakcje ze strony układu nerwowego, takie jak uszkodzenie mózgu czy nawet wstrząs septyczny. Lekarze tłumaczą natomiast, że takie ryzyko jest niewielkie i mimo to warto się szczepić.
Źródło: "Rzeczpospolita"