Coraz więcej polskich firm nie płaci pracownikom pensji
Przedsiębiorstwa tracą płynność i nie mają na wypłatę wynagrodzeń – alarmują inspektorzy pracy - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Zjawisko się nasila, i to bez względu na wielkość firmy – mówi Teresa Różańska, okręgowy inspektor pracy w Katowicach. Do inspekcji pracy we Wrocławiu w styczniu napłynęły w tej sprawie 103 skargi na pracodawców. W 2008 r. przyjmowano ich średnio 74 miesięcznie. To wzrost o blisko 40%. Na Mazowszu liczba przypadków niewypłacenia wynagrodzeń wzrosła z 84 w 2007 r. do 131 w 2008 r., czyli o prawie 56%.
Te dane pokazują, że już w 2008 r. pracodawcy zaczęli mieć kłopoty z wypłaceniem pensji, choć kryzys dopiero się zaczynał. Teraz, gdy spowolnienie stało się wyraźne, może dojść do prawdziwej plagi opóźnień.– Gospodarka nagle hamuje, więc firmy tracą płynność finansową. Gdyby zwalniała powoli, przedsiębiorcy zdołaliby się przygotować do nowej sytuacji – wyjaśnia Jeremi Mordasewicz, ekspert Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.