Coraz więcej polityków pisze blogi
Internetowe pamiętniki, czyli blogi,
odgrywają coraz większą rolę w życiu publicznym. Niejednokrotnie
stają się też źródłem sensacyjnych informacji - pisze "Dziennik
Polski".
05.07.2006 | aktual.: 05.07.2006 07:27
Trener piłkarskiej reprezentacji polski Paweł Janas złożył dymisję - napisał w ubiegłym tygodniu w swoim blogu eurodeputowany Samoobrony Ryszard Czarnecki. Zanim sensacyjna wiadomość została zdementowana, pojawiła się w wielu polskich mediach.
W USA blogi wykorzystywane były podczas kampanii wyborczych, m.in. przez sztab George'a Busha. Profesjonalnego asystenta do pisania pamiętnika, zatrudniła niedawno Hillary Clinton.
Najsłynniejszy polski blogger Ryszard Czarnecki za pośrednictwem Internetu dzieli się swoimi przemyśleniami. Polityk Samoobrony nie stroni od szczerych wyznań. Od czasu do czasu odsłania również fragmenty politycznej "kuchni" i przekazuje plotki zasłyszane z ust dygnitarzy.
W ostatnich dniach Ryszard Czarnecki poświęcił kilka stron pamiętnika polskiej piłce. "Paweł Janas podał się dzisiaj do dymisji. Rozmawiałem z nim telefonicznie po 15. Nie uznaję zasady kopać leżącego? - podziękowałem mu za to, co zrobił dla polskiej piłki, zwłaszcza w eliminacjach Mundialu. Był wyraźnie odprężony, jakby zrzucił ciężar z piersi..." - ujawnił w swoim blogu polityk Samoobrony.
Ryszard Czarnecki - jak sam twierdzi - zainspirował do pisania pamiętnika kolegę z Parlamentu Europejskiego Marka Siwca (SLD). Wyznania byłego szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego są jednak wyjątkowo lakoniczne - jego blog przypomina kalendarium. "Uczestniczę w spotkaniu grupy politycznej z władzami Finlandii" lub "w tym miesiącu SLD przewodzi zebraniom tzw. Klubu Polskiego" - to zapiski z pamiętnika Marka Siwca.
Zapiski w Internecie prowadzi także małopolski poseł Platformy Obywatelskiej Paweł Graś, który założył swój pamiętnik przed dwoma laty. Spodziewał się, że blog będzie dobrą metodą kontaktu z wyborcami. Okazało się jednak, że niewielu Małopolan ma ochotę na wirtualną rozmowę ze swoim reprezentantem. Paweł Graś korzysta zatem z pamiętnika, żeby uwiecznić wrażenia z podróży. Udało mu się zdobyć kilku stałych czytelników, którzy na bieżąco komentują jego zapiski.
Blog prowadzi również Waldemar Kuczyński - ekonomista, pisarz, były polityk Unii Wolności. W swoich zapiskach łączy obserwacje polityczne z literacką swadą. Oto próbka jego twórczości z sprzed kilku dni: "Będą lustrowali Gilowską! O rany, czego się dowiemy - już widzę tłum wyciągniętych z ciekawstwa jęzorów! Nawet mój mi się chciałby wysunąć, ale trzymam go gnoja za zębami, bom też człek niedoskonały". (PAP)