Coraz więcej Amerykanów żyje "na kocią łapę"
Coraz więcej mieszkańców USA żyje ze sobą bez ślubu i coraz więcej takich par wychowuje dzieci - wynika z raportu opublikowanego przez Biuro Spisu Ludności. W latach 1990 - 2000 liczba par żyjących w
konkubinacie wzrosła z 3,2 do 5,5 miliona, czyli o 72%.
14.03.2003 06:20
W 2000 r., kiedy przeprowadzono ostatni spis ludności, konkubinaty stanowiły 9,1% procenta wszystkich gospodarstw domowych powadzonych przez pary.
Okazuje się także, że niewiele większy odsetek par małżeńskich wychowuje dzieci (46%), niż par płci przeciwnej żyjących bez ślubu (43%).
Tak niewielką procentowo różnicę może częściowo tłumaczyć fakt, że te ostatnie pary złożone są z osób średnio o 12 lat młodszych (kobiety: 35 lat; mężczyźni: 37 lat).
Ostatni spis po raz pierwszy też przyniósł dane o parach homoseksualnych. Pary gejów lub lesbijek stanowią około 12% wszystkich razem mieszkających par nie-małżeńskich. 22% par gejowskich i 34% par lesbijek wychowuje w domu dzieci.
Środowiska konserwatywne komentują ogłoszone dane jako dowód pogłębiającego się kryzysu tradycyjnej rodziny w USA. Zwraca się uwagę na badania, które wykazują, że dzieci wychowywane przez pary żyjące "na kocią łapę" częściej mają problemy z nauką i wchodzą w konflikty z prawem. (mp)