Coraz mniej leczenia bólu
Chorych potrzebujących leczenia bólu jest coraz więcej, ale miejsc, gdzie mogą szukać pomocy, coraz mniej, alarmuje "Gazeta Wyborcza". Takich wyspecjalizowanych poradni trzy lata temu było 220, teraz jest tylko 179.
09.09.2015 | aktual.: 09.09.2015 05:43
Poradnie są zamykane, bo przynoszą straty. Podstawowa stawka, jaką płaci im NFZ za wizytę, to niecałe 26 zł. Anestezjolodzy pracujący w poradniach leczenia bólu robią to częściej z pasji niż dla zarobku. Miesięcznie dostają mniej niż za jeden dyżur w szpitalu.
Wszystkie nowoczesne i potrzebne chorym leki są refundowane. Problem w tym, że lekarze rodzinni i specjaliści niechętnie je przepisują. W przeliczeniu na jednego mieszkańca w Polsce zużywa się rocznie 5 mg morfiny. We Francji, Szwecji czy Niemczech pięć, sześć razy więcej.