Coraz mniej krwi w małopolskich szpitalach
Stacje krwiodawstwa i szpitale alarmują, że dramatycznie maleją zapasy krwi w Małopolsce - pisze "Dziennik Polski".
20.07.2010 | aktual.: 20.07.2010 09:57
Kilka dni temu zapasy Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie zmniejszyły się aż o połowę. Ilość krwi wydawanej szpitalom do zabiegów jest obecnie zdecydowanie większa od ilości krwi pobieranej.
Dyrektor szpitala w Nowym Sączu Artur Puszko szacuje, że w okresie wakacyjnym, kiedy uczniowie i studenci rozjeżdżają się na wakacje, dawców krwi jest czterokrotnie mniej niż w trakcie roku, a potrzeby rosną niemal z dnia na dzień. Krew grup 0 Rh+ i 0 Rh- jest najbardziej poszukiwana przez lekarzy szpitala im. Jana Pawła II w Krakowie.
Równocześnie system zaopatrywania w krew jest bardzo niedoskonały. Zgodnie z przepisami, szpitale rejonowe mogą ją pobierać od członków rodzin pacjentów, uczniów, strażaków ze swego terenu itp., ale muszą ją wysyłać do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie, gdzie jest badana i przystosowywana do celów leczniczych. Wszystkie placówki muszą za krew płacić RCKiK.